Żużel. Falubaz wrócił z piekła! Pawlicki królem W69! (RELACJA)

21 godzin temu

Co za mecz w Zielonej Górze! Rozstrzygnięcie przyszło dopiero w piętnastym wyścigu. Stelmet Falubaz wyrywa pierwszą wygraną w tym sezonie. Zapisują na swoim koncie 46 punktów. Wydatna w tym zasługa Przemysława Pawlickiego, zdobywcy 14 oczek. Drugim bohaterem zostaje Damian Ratajczak, który dorzuca osiem punktów. Bohaterem gości Patryk Dudek, który na macierzystym torze zdobywa 13 punktów, 11+1 to dorobek Emila Sajfutdinowa.

Na otwarcie zawodów podział punktów. Patryk Dudek, wychowany przecież na zielonogórskim owalu, wygrał start z Jarosławem Hampelem i był nieosiągalny. W jego ślady poszedł Kvěch, też były zawodnik klubu z Myszką Miki w logo. Czech spadł jednak za plecy miejscowego duetu. Świetnym startem w biegu juniorskim popisał się Krzysztof Lewandowski, ale jadąc po szerokiej części toru wyprzedził go Damian Ratajczak. Lewandowski czuł na plecach oddech Oskara Hurysza, ale obronił swoją pozycję. Eksportowa para PRES Grupy Deweloperskiej, Robert Lambert i Emil Sajfutdinow, nie zawiodła i tym razem. Brytyjczyk poradził sobie z najszybszym początkowo Oskarem Huryszem, dołączył do niego Rosjanin z polskim paszportem. Głównym aktorem czwartej odsłony zmagań został Mikkel Michelsen, za plecami którego do mety dojechali obaj gospodarze. Krzysztof Lewandowski słabiej niż w wyścigu juniorskim, tym razem bez punktu. Po pierwszej serii dwa punkty PRES Grupy Deweloperskiej na plus, 13:11.

Piąty start rozpoczął się udanie dla Przemysława Pawlickiego, którego ścigał Mikkel Michelsen. O trzecią pozycję walczyli Jan Kvěch i Jonas Knudsen, a walka ta zakończyła się upadkiem Duńczyka. Arbiter Paweł Słupski dopatrzył się winy żużlowca w niebieskim kasku i wykluczył go. W powtórzonym starcie Pawlicki nie dał się zamknąć parze przeciwników i choć ścigał go Michelsen, skończyło się remisem. Leon Madsen popisał się najlepszym startem, jednak przejechał obok niego Patryk Dudek. Robert Lambert walczył o jeden punkt z Damianem Ratajczakiem, i potyczkę tę przegrał. Jarosław Hampel był bezkonkurencyjny w siódmej gonitwie, Emil Sajfutdinow robił, co mógł, by wygrać, ale jedynie rozdzielił duet w czerwonym i niebieskim kasku. Po siedmiu wyścigach na tablicy wyników remis! Po dwadzieścia jeden punktów na kontach obu drużyn.

Leon Madsen najszybciej uruchomił sprzęgło w swoim motocyklu na początku trzeciej serii startów, ale długo nie cieszył się z prowadzenia. Najpierw zobaczył przed sobą Mikkela Michelsena, a później także Jana Kvěcha. Czech miał jednak zamkniętą drogę przez Duńczyka. Pechowcem dziewiątego wyścigu został Rasmus Jensen, który upadł na pierwszym łuku. Do drugiego podejścia przystąpiła cała czwórka zawodników. Po raz trzeci już w tym meczu jako pierwszy linię mety przeciął Patryk Dudek. Robert Lambert minął obu rywali i zapewnił „Aniołom” triumf w najwyższym możliwym wymiarze. Piotr Protasiewicz zdecydował się na zastąpienie rezerwą taktyczną w postaci Damiana Ratajczaka Jonasa Knudsena, i to był strzał w dziesiątkę. Duet Pawlicki-Ratajczak pewnie pokonał gości, i na nic zdały się wysiłki Emila Sajfutdinowa. Na skutek tego przewaga ekipy Piotra Barona stopniała po 2/3 meczu do dwóch punktów, 31:29.

Damian Ratajczak, tym razem jako rezerwa zwykła, znów zastąpił Jonasa Knudsena. Po raz kolejny był to udany manewr. Choć początkowo prowadzili Mikkel Michelsen i Patryk Dudek, zielonogórzanie wykorzystali lukę na torze i wyszli na podwójne prowadzenie. Patryk Dudek wyprzedził Ratajczaka, który spadł na tył stawki, ale ostatecznie zabrał jeden punkt Mikkelowi Michelsenowi. Dwunaste ściganie przyniosło fascynującą walkę między Przemysławem Pawlickim i Robertem Pawlickim o prowadzenie, zakończoną triumfem Polaka. Rasmus Jensen najszybciej zaczął trzynastą odsłonę zmagań, atakował go jednak Jan Kvěch. Ostatecznie trójka wpadła na konto nieustępliwego Emila Sajfutdinowa. Biegowy remis oznaczał, iż na zamknięcie tej serii przez cały czas górą „Motomyszy”-40:38.

Rasmus Jensen przewodził początkowo stawce czternastej gonitwy, jednak wyprzedził go Emil Sajfutdinow. W ślady kolegi z drużyny chciał iść Robert Lambert, ale nie udało mu się wyprzedzić Duńczyka. Rezultat 4:2 dawał remis przed ostatnim wyścigiem. Patryk Dudek wystartował świetnie w piętnastym biegu, ale wyprzedził go Przemysław Pawlicki. Dudek musiał jeszcze bronić się jeszcze przed Jarosławem Hampelem. 4:2 dla zielonogórzan, co oznacza 46:44 dla nich na koniec meczu i pierwszą wygraną zielonogórzan w sezonie!

5. runda PGE Ekstraligi

Stelmet Falubaz Zielona Góra-PRES Grupa Deweloperska Toruń 46:44

Stelmet Falubaz: Jarosław Hampel 9+1 (1*,3,1,3,1), Rasmus Jensen 7 (2,1,0,2,2), Przemysław Pawlicki 14 (2,3,3,3,3), Jonas Knudsen 0 (0,w,-,-), Leon Madsen 6+1 (1,2,2,1*), Oskar Hurysz 2+1 (1,1*,d), Damian Ratajczak 8+2 (3,1*,2*,1,1,0), Michał Curzytek NS

PRES Grupa Deweloperska: Patryk Dudek 13 (3,3,3,2,2), Robert Lambert 8+1 (3,0,2*,2,1), Jan Kvěch 2 (0,1,1,0), Mikkel Michelsen 8 (3,2,3,0,0), Emil Sajfutdinow 11+1 (2*,2,1,3,3), Krzysztof Lewandowski 2 (2,0,d), Antoni Kawczyński 0 (0,0,0), Mikołaj Duchiński NS

Bieg po biegu:

1. DUDEK, Pawlicki, Hampel, Kvěch 3:3

2. RATAJCZAK, Lewandowski, Hurysz, Kawczyński 4:2 (7:5)

3. LAMBERT, Sajfutdinow, Madsen, Knudsen 1:5 (8:10)

4. MICHELSEN, Jensen, Hurysz, Lewandowski 3:3 (11:13)

5. PAWLICKI, Michelsen, Kvěch, Knudsen (w) 3:3 (14:16)

6. DUDEK, Madsen, Ratajczak, Lambert 3:3 (17:19)

7. HAMPEL, Sajfutdinow, Jensen, Kawczyński 4:2 (21:21)

8. MICHELSEN, Madsen, Kvěch, Hurysz (d) 2:4 (23:25)

9. DUDEK, Lambert, Hampel, Jensen 1:5 (24:30)

10. PAWLICKI, Ratajczak, Sajfutdinow, Lewandowski (d) 5:1 (29:31)

11. HAMPEL, Dudek, Ratajczak, Michelsen 4:2 (33:33)