Żużel. Falubaz wejdzie na wyższy poziom? „Jedna jaskółka wiosny nie czyni”

4 godzin temu

Mimo częściowo dobrego występu w Derbach Lubuskich, Stelmet Falubaz Zielona Góra przez cały czas pozostaje bez punktów ligowej tabeli. Sytuacji nie poprawia fakt, iż już w tej kolejce Motomyszy zmierzą się z mocną ekipą PRES Grupa Deweloperska Toruń. Jacek Frątczak w rozmowie z nami podkreśla, iż mimo ostatniego przebłysku zielonogórzan w czasie meczu z Gezet Stalą Gorzów, trzeba tonować nastroje i przez cały czas bacznie przyglądać się formie zawodników.

Przypomnijmy, iż we wspomnianym meczu z Gorzowem, Falubaz w pewnym momencie odskoczył gospodarzom na kilka punktów. Ostatecznie mimo widocznej walki zawodników z Zielonej Góry, przegrali oni spotkanie derbowe i pozostają jedyną drużyną bez zwycięstwa w tym sezonie PGE Ekstraligi.

Po spotkaniu Piotr Protasiewicz mówił w wywiadzie telewizyjnym, iż mimo wszystko widzi poprawę u swoich zawodników, a punkty powinny w końcu przyjść. Zapytaliśmy byłego menedżera ekip z Zielonej Góry i Torunia – Jacka Frątczaka – czy podziela zdanie menedżera Falubazu. Ekspert zwrócił uwagę, iż aby mówić o przełamaniu, potrzeba więcej dobrych spotkań.

Żużel. Derby dla Gorzowa! Fajfer bohaterem! (RELACJA)

Żużel. Taktyczny błąd Falubazu w 12. biegu? Protasiewicz tłumaczy decyzję!

– Piotr Protasiewicz wie lepiej, więcej, jest bliżej. Natomiast nie chodzi o wyraz artystyczny czy progres, tylko o wygrywanie meczu. Bo 46 punktów o tym decyduje. Więc ja nie chciałbym się w tym temacie dalej wypowiadać. Z całą pewnością zero-jedynkowo Leon Madsen pojechał lepsze zawody. Tutaj nie ma w ogóle tematu, bo to widać. Natomiast on przegrał najważniejszy wyścig w meczu i to też o czymś świadczy – ocenił Jacek Frątczak.

– Mamy sytuację taką, iż trzy mecze były bardzo złe, jeden dobry. Mówi się, iż jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc poczekajmy z formułami typu „przełamanie”. Uważam, iż warto dać sobie jeszcze chwilę. Leonowi życzę jak najlepiej – znam go od lat i naprawdę dobrze mu życzę. Jednak z tym przełamaniem bym się wstrzymał, żeby nie dokładać mu niepotrzebnej presji – dodał.

Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu ekspert z Zielonej Góry wskazywał, iż dodatkową trudnością dla Falubazu może być ułożenie terminarza i bardzo trudne początkowe mecze. Sytuację Motomyszy może jednak zacząć zmieniać fakt, iż zawodnicy coraz mocniej „wjeżdżają się” w sezon, choć to nie jest równoznaczne z większą liczbą punktów w tabeli. Dodatkowo według Frątczaka mecz z ekipą z Torunia może także dać zielonogórzanom odpowiedzi na wiele pytań.

Żużel. Stal rozbita przez Spartę! Kurtz znów błyszczy! (RELACJA)

Żużel. Woffinden o złamanych kościach i straconej krwi! „Jak wypadek samochodowy”

– Z całą pewnością zawodnicy mają więcej jazdy, tylko iż wszyscy pozostali zdobywają punkty. To też nie jest tak, iż Falubaz nagle będzie jechał lepiej, a wszyscy będą stali w miejscu. Wszyscy jadą na tym samym wózku, więc to też nie jest tak, iż ruszy Falubaz, a cała reszta będzie stała i się przyglądała. Umówmy się, kalendarz kalendarzem – ja zawsze mówię, iż on ma znaczenie, oczywiście. Natomiast przegrać można tak jak w Gorzowie, a można też przegrać tak jak we Wrocławiu. To są dwie różne historie. Natomiast dalej punktów nie ma – stwierdził były menedżer zespołów z Zielonej Góry i Torunia.

– Rywal przyjeżdża mocny, natomiast z całą pewnością Falubaz w prognozach przedsezonowych zakładał zwycięstwo w meczu u siebie z Toruniem. Bo myślę, iż taki to powinien być cel w przypadku drużyn, które aspirują do pierwszej czwórki. Natomiast jak to będzie wyglądało? Myślę, iż Falubaz nie wykorzystał sprzyjających okoliczności w Gorzowie, wynikających z kompletnej destrukcji toru i tym samym przygotowań, o ile chodzi o mecz po stronie gorzowskiej. Każdy kolejny mecz to jednak kolejny rozdział. Jak chłopacy będą przygotowani, dysponowani – to będziemy widzieć w niedzielę. Wtedy będziemy znowu układać teorię do faktów – zakończył.

Żużel. Janowski utykał po upadku. Jest głos klubu

Żużel. To jego kolejna młodość, jest najlepszy w lidze! Zdradza sekret formy!

Spotkanie Falubazu z PRES Grupa Deweloperska Toruń odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Początek o 17:00.

Idź do oryginalnego materiału