Żużel. Derby odbiłyby się czkawką? Wróbel: Co w tym dobrego?

2 godzin temu

Z uwagi na perturbacje zdrowotne w ekipie Włókniarza, Stal na ten moment wydaje się delikatnym faworytem dwumeczu. W Gorzowie nikt jednak jeszcze nie świętuje sukcesu i ze spokojem podchodzi do pojedynku z częstochowianami. – Cały sezon powtarzam, iż nie ma słabych drużyn w PGE Ekstralidze. Będzie oczywiście trudno, ale chcielibyśmy wygrać ten dwumecz i zapewnić sobie utrzymanie już teraz – mówi Dariusz Wróbel.

Choć było to mało prawdopodobne, istniał cień szansy, iż Falubaz wybierze Stal, co oznaczałoby kolejne derby w sezonie. – Wiem, iż dla kibiców dodatkowe derby w tym sezonie byłyby ekscytujące, ale my musimy patrzeć na realia. Uważam, iż taki układ jak jest teraz, jest dla nas korzystniejszy – przyznaje prezes Stali.

Żużel. Poprzednicy odpowiedzą za długi Stali? Mówi o „brzydkiej kupie” Sadowskiego!

Żużel. KOL z decyzją ws. Zagara! Wiemy co z jego kontraktem

Wróbel podkreśla, iż takie rozwiązanie nie byłoby dobre dla żadnej ze stron. – Mielibyśmy derby, ale czy byłoby to dla nas fajne? Myślę, iż obu stronom zależy na tym, aby w PGE Ekstralidze przez cały czas startowały i Stal, i Falubaz. Derby są bardzo ważnym wydarzeniem jeżeli chodzi o rozgrywki ekstraligowe. jeżeli spotkalibyśmy się teraz, a jedna z drużyn spadłaby z ligi, to co w tym dobrego? – pyta retorycznie sternik Stali.

Dodajmy, iż teoretycznie taki scenariusz wciąż może się ziścić. Stal musiałaby przegrać z Włókniarzem, a ROW sensacyjnie pokonać Falubaz. Wówczas jedna z lubuskich drużyn spadłaby od razu, a druga walczyłaby o utrzymanie w barażu.

Pierwszy mecz Stali z Włókniarzem zaplanowano na 24 sierpnia. Najpierw gorzowianie udadzą się do Częstochowy, a tydzień później, w ostatni dzień sierpnia, odbędzie się rewanż na „Jancarzu”.

Idź do oryginalnego materiału