Żużel. Co się dzieje z Lambertem? Zaskakujące problemy

1 dzień temu

Robert Lambert po zdobyciu wicemistrzostwa świata mocno spuścił z tonu. Nie jest sobą ani w cyklu Grand Prix (na razie zajmuje ósme miejsce), ani w PGE Ekstralidze (w porównaniu z poprzednim sezonem spadł z 4. miejsca na 21.). Co się dzieje z Brytyjczykiem? Słabsze występy 27-latka są problemem dla Pres Grupy Deweloperskiej Toruń. – Może jest to kwestia ustawień sprzętu? Facet jeździć potrafi i to naprawdę dobrze – komentuje w rozmowie z naszym portalem trener Piotr Baron.
Nigdy nie może być idealnie. Gdy Patryk Dudek i Mikkel Michelsen wrócili do wielkiej formy, to skuteczność zatracił Robert Lambert. Po piorunującym początku rozgrywek słabiej jeździć zaczął jeszcze Jan Kvech. – Wiem, iż chłopacy cały czas szukają i próbują poprawić wszystkie mankamenty. Pracują, jest chęć z ich strony do tej pracy, więc można liczyć na to, iż idziemy w dobrą stronę – mówi nam Piotr Baron.

To koniec magicznego Janowskiego?! Rada dla Motoru Lublin

Zapytaliśmy szkoleniowca torunian wprost o to, co się dzieje z wicemistrzem świata. – Może kwestia ustawień sprzętu? Facet jeździć potrafi i to naprawdę dobrze. Albo motocykle nie są tak szybkie, jak w zeszłym roku, albo w teamie mają większy problem z ich dopasowaniem – dodaje nasz rozmówca.

Robert Lambert na Motoarenie jako gospodarz:
Sezon 2021 – średnia biegowa 2,121
Sezon 2022 – 2,328
Sezon 2023 – 2,176
Sezon 2024 – 2,500
Sezon 2025 – 1,933 (3 mecze)

Talent przemówił do „krytyków”. Jest reakcja: Musi być na to przygotowany

Na wyjazdach z Lambertem bywało różnie, ale na Motoarenie w ciemno przed wyścigiem można było mu wpisywać do programu trójkę lub dwójkę i rzadko zawodził. W aktualnym sezonie Brytyjczyk spuścił z tonu choćby na tym pięknym, toruńskim obiekcie, choć nie zapominajmy, iż za Pres Grupą Deweloperską Toruń zaledwie trzy domowe spotkania. Średnią biegową 1,933 gwałtownie można poprawić.

Trener mówi o powrocie Przyjemskiego do Polonii! Sam dostaje propozycje (WYWIAD)

Drużyna z Grodu Kopernika po sześciu kolejach w tabeli PGE Ekstraligi zajmuje drugie miejsce z bilansem 4-1-1. Czy szkoleniowiec jest zadowolony z przebiegu sezonu? – Może nie do końca, ale pracujemy nad tym, żeby było lepiej. Jeszcze są elementy, które nam nie grają, ale tak już jest w tym sporcie. Niestety, teraz borykamy się z problemami. Patrząc jednak na zdobycze punktowe, to na tę chwilę nie jest źle – przyznaje Baron.

Z kompletem zwycięstw prowadzi Orlen Oil Motor Lublin, mimo jednego meczu zaległego (w Gorzowie z Gezet Stalą). O godz. 19:30 wielki hit PGE Ekstraligi – właśnie między Motorem a Pres Grupą Deweloperską Toruń (początek o godz. 19:30). Powroty do Lublina zawsze są szczególne dla Lamberta. Wicemistrz świata jazdę w Polsce rozpoczynał od startów w barwach Motoru.

Trzy niespodzianki w GKM-ie Grudziądz! Legenda rozlicza zawodników

Idź do oryginalnego materiału