Żużel. Byki zdobyły Rzeszów! Unia pokazała Stali miejsce w szeregu, popis Parnickiego! (RELACJA)

1 dzień temu

Początek szóstej kolejki Metalkas 2. Ekstraligi wydawał się być naprawdę ekscytujący. Na torze przy ulicy Hetmańskiej Texom Stal Rzeszów podejmowała Fogo Unię Leszno. Spotkanie zapowiadano jako jedno z najciekawszych w tej serii – nie tylko ze względu na aktualną formę obu ekip, ale także na powrót Jacoba Thorssella do składu gospodarzy. Ostatecznie to goście z Leszna udowodnili swoją wyższość, prezentując bardzo solidny, wyrównany żużel i pewnie sięgając po zwycięstwo. Mecz zakończył się wynikiem 51:39 na korzyść Fogo Unii Leszno.

Imponujący początek Unii

Niedzielny pojedynek od mocnego uderzenia rozpoczęli goście z Leszna. Janusz Kołodziej, który wystąpił jako zawodnik jako pierwszy zastępujący wciąż kontuzjowanego Bena Cooka, w parze z Nazarem Parnickim nie dali najmniejszych szans duetowi gospodarzy, który stanowili Nicolai Klindt i Marcin Nowak. W biegu juniorskim padł remis. Świetnie wystartował Kacper Mania, jednak osamotniony w walce z młodzieżowcami Stali, Antoni Mencel nie był w stanie przebić się przez szczelną parę Franciszek Majewski – Wiktor Rafalski.

Trzeci wyścig również zakończył się remisem, choć emocji nie brakowało. Paweł Przedpełski świetnie poradził sobie z Grzegorzem Zengotą oraz Januszem Kołodziejem. Niestety dla Stali, wynik zrównoważyła ostatnia pozycja Keynana Rewa, przez co status quo został utrzymany. Czwarty bieg stał pod znakiem powrotu Jacoba Thorssella do składu Stali Rzeszów. Dla Szweda wznowienie startów w barwach klubu z Podkarpacia w rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi nie potoczyło się jednak zgodnie z oczekiwaniami. Tym razem kapitalnie spod taśmy wyskoczył Antoni Mencel, a tuż za nim ustawił się Joshua Pickering. Rezultat to 5:1 dla Unii Leszno i po pierwszej serii startów tablica wyników pokazywała 16:8 dla przyjezdnych.

Żużel. Trener Unii apeluje o koncentrację. Pickering nie powinien czytać komentarzy! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Ma gadżety najlepszych żużlowców na świecie! Fantastyczna kolekcja w Lesznie! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Kontrola gości, niemoc gospodarzy

Stali Rzeszów trudno było znaleźć punkt zaczepienia, od którego mogliby rozpocząć pogoń za Unią. Goście z Leszna prezentowali się bardzo solidnie, a niemal bezbłędny Janusz Kołodziej po czterech swoich startach stracił zaledwie jeden punkt. Spore wsparcie zapewniała też formacja młodzieżowa Unii, która nie pozostawiała złudzeń młodzieżowcom Stali. Wydaje się, iż gospodarzy zaskoczył… ich własny tor. W wywiadzie Nicolai Klindt przyznał, iż nawierzchnia różni się nieco od tej, którą znali z wcześniejszych spotkań. Tymczasem Fogo Unia czuła się na tym owalu bardzo pewnie. Przypominał on warunki, z jakimi mierzyli się w swoim ostatnim wyjazdowym meczu w Poznaniu. Tam również byli zdecydowanie lepsi od gospodarzy i wszystko wskazywało na powtórkę z rozrywki.

Nie pomógł choćby pech gości w 9. biegu, kiedy tuż przed startem defekt zanotował Joshua Pickering. Australijczyk… wjechał w taśmę na dwie sekundy przed zwolnieniem maszyny startowej. Drugie drużynowe zwycięstwo Stali miało jednak miejsce dopiero w 10. biegu, kiedy w końcu przebudził się Keynan Rew. Można się zastanawiać, czy zmiana numeru startowego Australijczykowi z 10 na 12 nie była błędem. W ostatnich derbach w Tarnowie to właśnie 22-latek poprowadził Stal do zwycięstwa. Tym razem jednak rozpoczął od dwóch zer, co odbiło się na postawie całego zespołu. Jak na swoje możliwości, dość niemrawo prezentował się także Grzegorz Zengota, co mogło być pewnym zaskoczeniem. Po trzech biegach miał na koncie zaledwie cztery punkty. Jednak choćby gorsza postawa „Zengiego” nie przeszkadzała „Bykom”. Po 10. wyścigach Fogo Unia Leszno przez cały czas prowadziła i to ponownie różnicą ośmiu punktów – 34:26.

Systematycznie nie pozostawiali złudzeń

Trzecia seria startów przyniosła kilka naprawdę interesujących pojedynków. W jedenastej gonitwie dnia kibice byli świadkami zaciętej walki o jedno „oczko” między Joshuą Pickeringiem a Marcinem Nowakiem. Górą ku rozczarowaniu rzeszowskich fanów okazał się Australijczyk. Od Nowaka, który na domowym torze zwykle spisuje się bardzo dobrze, z pewnością oczekiwano dziś więcej. W kolejnym biegu z dobrej strony ponownie pokazał się Kacper Mania. 16-latek do samej mety gonił doświadczonego Nicolaia Klindta, jednak ostatecznie musiał zadowolić się jednym punktem.

Żużel. Woffinden mówi z czym ma największy problem. Kość rozpadła się na 27 części! – PoBandzie – Portal Sportowy

Po kolejnym wyniku 4:2 dla Unii tym razem za sprawą Nazara Parnickiego i Grzegorza Zengoty, którzy okazali się lepsi od jadącego z rezerwy taktycznej Keynana Rewa oraz notującego pierwsze zero tego dnia Pawła Przedpełskiego. Stało się jasne, iż losy meczu są już przesądzone. Przed ostatnimi dwoma wyścigami Fogo Unia Leszno prowadziła przy ul. Hetmańskiej 46:32.

Po biegach nomiowanych wynik to 51:39. W ostatnim wyścigu kolejny raz zabłysnął Nazar Parnitskyi, którego można uznać za jednego z najlepszych żużlowców dzisiejszego meczu. Ukrainiec zdobył 13 punktów z dwoma bonusami.

6. runda PGE Ekstraligi

Texom Stal Rzeszów – Fogo Unia Leszno 39:51

Punktacja:

Texom Stal: Marcin Nowak 9 (1,3,2,0,3,), Jacob Thorssell 3 (1,1,1,-), Nicolai Klindt 7 (0,3,1,2,1), Keynan Rew 9 (0,0,3,2,2,2), Paweł Przedpełski 8+1 (3,2,2,0,1+1), Franciszek Majewski 1+1 (1+1, 0, -), Wiktor Rafalski 2 (2,0,0,0), Anze Grmek NS

Fogo Unia: Benjamin Cook (ZZ), Janusz Kołodziej 13+1 (3,1+1,3,3,3,-), Nazar Parnitskyi 13+2 (2+1,1+1,1,3,3,3), Joshua Pickering 8+1 (2+1,2,1,M,1,2), Grzegorz Zengota 8 (2,0,2,3,1,0) Antoni Mencel 3 (0,3,0), Kacper Mania 6 (3,2,1,0), Emil Konieczny NS

Bieg po biegu:

1. KOŁODZIEJ, Parnitskyi, Nowak, Klindt 1:5

2. MANIA, Rafalski, Majewski, Mencel 3:3 (4:8)

3. PRZEDPEŁSKI, Zengota, Kołodziej, Rew 3:3 (7:11)

4. MENCEL, Pickering, Thorssell, Majewski 1:5 (8:16)

5. KLINDT, Pickering, Parnitskyi, Rew 3:3 (11:19)

6. KOŁODZIEJ, Przedpełski, Parnitskyi, Rafalski 2:4 (13:23)

7. NOWAK, Mania, Thorssell, Zengota 4:2 (17:25)

8. PARNITSKYI, Przedpełski, Pickering, Rafalski 2:4 (19:29)

9. KOŁODZIEJ, Nowak, Thorssell, – 3:3 (22:32)

10. REW, Zengota, Klindt, Mencel 4:2 (26:34)

11. ZENGOTA, Rew, Pickering, Nowak 2:4 (28:38)

12. KOŁODZIEJ, Klindt, Mania, Rafalski 2:4 (30:42)

13. PARNITSKYI, Rew, Zengota, Przedpełski 2:4 (32:46)

14. NOWAK, Pickering, Klindt, Zengota 4:2 (36:48)

15. PARNITSKYI, Rew, Przedpełski, Mania 3:3 (39:51)

Obie drużyny na kolejne ligowe starcie będą musiały poczekać dwa tygodnie. Texom Stal Rzeszów uda się wówczas na derby Podkarpacia do Krosna, gdzie zmierzy się z miejscowymi Cellfast Wilkami. Z kolei Fogo Unia Leszno rozegra swój mecz na własnym torze, podejmując drużynę H. Skrzydlewska Orzeł Łódź.

Idź do oryginalnego materiału