Sezon 2025 jest bardzo ciężki dla ostrowskiego zespołu. Wyniki drużyny od początku rozgrywek są poniżej oczekiwań, a nie pomagały temu liczne kontuzje. Faza zasadnicza dobiega powoli końca, ale na szczęście do składu wracają powoli kolejni zawodnicy. Niebawem na torze może pojawić się również Luke Becker.
Żużel. To nie powinno mieć miejsca! Lider Startu okradziony!
Żużel. Dzika karta na GP dla Łaguty?! Lider Sparty podgrzewa emocje!
Kontuzje nie oszczędzają zagranicznych zawodników. Niedawno po ciężkiej kontuzji wrócił do ścigania Frederik Jakobsen, któremu potrzeba jeszcze czasu, by wrócił do optymalnej dyspozycji. Coraz lepiej na motocyklu wygląda za to Oliver Berntzon.
– Zawodnicy wracają do ścigania. Trzeba patrzeć też na ligi zagraniczne, żeby tam już się nic nie wydarzyło. Wszyscy po tych kontuzjach wracają. Olivier widać, iż też “szarpie” na tym torze. Stara się i w piątek było to samo. Frederik też wrócił po urazie. Wiadomo, iż nie jeździł dwa tygodnie i nie trenował. To nie był uślizg, tylko porządny dzwon. Na pewno potrzebuje też troszeczkę czasu i wejścia w ten rytm meczowy, żeby wejść na adekwatne tory – przyznał Kamil Brzozowski dla ekstraliga.pl.
Żużel. Zaskakujący transfer. Zwrot akcji, zawodnik GKM-u blisko przejścia do Włókniarza!
Kluczową wiadomością dla ostrowskich kibiców jest powrót Luke’a Beckera, który zmagał się z poważnym urazem kręgosłupa. Działacza i fani liczą, iż Amerykanin będzie dostępny w fazie play-down, by uniknąć kompromitacji i spadku do Krajowej Ligi Żużlowej. Lider ma w planach pojawić się na treningu już w tym tygodniu, więc w kluczowych spotkaniach powinien być do dyspozycji szkoleniowca.
– Luke Becker chciałby się przejechać w tym tygodniu na treningu, ale ta decyzja będzie należała do niego i tego, jak on się będzie czuł. Wiadomo, iż chodzenie czy jazda na rowerze to jest coś innego niż siedzieć na motocyklu i wyginać się. To zupełnie inne obciążenie, no ale szanse na powrót niedługo są – zapowiedział Kamil Brzozowski.