Ogromnych emocji dostarcza spotkanie w Gorzowie. Gezet Stal Gorzów na domowym obiekcie podejmuje Krono-Plast Włókniarz Częstochowa, a stawką jest spokojne utrzymanie w PGE Ekstralidze. Ciężar gatunkowy tego spotkania jest ogromny, co widać także na torze. Sytuacje stykowe, dużo nerwów i upadki – to często towarzyszy spotkaniom o taką stawkę.
Niestety kiedy spotkanie ma taką wagę to zdarza się, iż nie wszyscy ukończą rywalizację cało i zdrowo. Pechowo zakończyła się ta rywalizacja dla jednego z juniorów Włókniarza. Franciszek Karczewski wszedł w mecz w dziesiątym biegu zastępując Kacpra Halkiewicza, ale już na pierwszym łuku zanotował upadek. Młodzieżowca pociągnęło i uderzył on także o Oskara Fajfera. Sędzia winnym tego upadku uznał właśnie zawodnika, który dorastał w Kaliszu. Senior Stali wyszedł z tej sytuacji bez szwanku, ale junior w spotkaniu już nie wystąpi.
O niezdolności zawodnika orzekł lekarz zawodów. Nie wiadomo, co dokładnie dolega żużlowcowi, ale jest to na tyle poważne, iż nie zobaczymy go już na torze. Zawodnik niedawno zanotował groźny upadek – we wtorkowych zawodach U24 Ekstraligi doszło do starcia Dawida Grzeszczyka z żużlowcem „Lwów”. Wówczas żużlowiec mocno ucierpiał i nie był zdolny do kontynuowania zawodów. W starciu z gorzowską Stalą natomiast został desygnowany pod numer 8, co też być może było spowodowane tą sytuacją.
O stanie zdrowia zawodnika będziemy informować, gdy tylko będą znane nowe wieści w tej sprawie. Miejmy nadzieję, iż zawodnik częstochowskiej ekipy wyjdzie z tej sytuacji bez szwanku. Rywalizacja w Częstochowie wciąż trwa, ale w tej chwili Krono-Plast Włókniarz Częstochowa jest bliski zwycięstwa w dwumeczu z Gezet Stalą Gorzów. Nasz portal prowadzi relację LIVE z tych zawodów. Dostępna jest ona TUTAJ.
