Real Madryt zbojkotował poniedziałkową galę Złotej Piłki. Po tym, jak okazało się, iż Vinicius Junior nie zgarnie nagrody głównej, nikt z „Królewskich” nie pojawił się w Paryżu.
Vinicius Junior był uznawany za głównego faworyta do zgarnięcia Złotej Piłki. Jeszcze w poniedziałek rano, według pierwszych przecieków Brazylijczyk znajdował się na pierwszym miejscu w rankingu. Później okazało się, iż będzie inaczej.
Złota Piłka ostatecznie trafiła do Rodriego, a wszyscy z Realu Madryt zbojkotowali przez to galę i nie pojawili się w Paryżu. Krytycznie zachowanie zawodników i pracowników Realu ocenił były selekcjoner reprezentacji Francji, Raymond Domenech.
– O Realu mówi się, zresztą sam Real chce, aby tak mówiono, iż to wielki klub. Tymczasem okazało się, iż to klub mały. Bardzo mały! To co zrobił Real jest absolutnie żałosne – przyznał trener w rozmowie z portalem goal.pl. – Okazali brak szacunku dla futbolu, dla innych uczestników gali, dla triumfatorów. To coś wręcz odpychającego – dodał.