Złota Seria 42. Pegaz zadebiutuje w Poznaniu

Już 28 września ponad 10 tys. osób wystartuje w 47. Nationale-Nederlanden Maratonie Warszawskim, a dwa tygodnie później, 12 października nastąpi moment historyczny – podczas LOTTO 24. Poznań Maratonu po raz pierwszy rozdane zostaną medale Złotej Serii 42. To właśnie tam zadebiutuje Pegaz. symbol pasji, determinacji i siły biegaczy, który będą otrzymywać biegacze kończący trzy największe maratony w Polsce.

Złota Seria 42 to projekt, który nawiązuje do prestiżowych Abbott World Marathon Majors i łączy Kraków, Warszawę i Poznań w jedną biegową całość. Idea cyklu jest prosta: trzy miasta, trzy maratony, trzy lata i jedna wspólna pasja.

Pegaz w czterech barwach

Ukończenie wszystkich startów daje gwarancję zdobycia brązowego Pegaza, a specjalny system klasyfikacji uwzględniający wynik sportowy, wiek i płeć pozwala sięgnąć po medale wyższej rangi – srebrne, złote i platynowe. Dzięki temu każdy biegacz ma szansę na wyróżnienie odpowiadające jego wysiłkowi i osiągnięciom. Wyniki można śledzić na bieżąco w specjalnym panelu uczestnika, dostępnym online.

Trzy wyjątkowe maratony, jedna Złota Seria 42

Tegoroczny cykl rozpoczął się w kwietniu od 22. TAURON Cracovia Maratonu. Wrześniowy Maraton Warszawski będzie dla wielu zawodników okazją do poprawy rezultatów i umocnienia pozycji w walce o Pegaza, ale to Poznań stanie się miejscem przełomowym. Właśnie tam 12 października medale zostaną wręczone po raz pierwszy w historii. Biegacze, którzy nie zdołają w rok pokonać wszystkich trzech biegów nie mają się czym martwić. Na skompletowanie wszystkich startów mają aż trzy lata.

Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Złotej Serii 42, do udziału w cyklu zgłosiło się już ponad 1,6 tys. osób. Ta liczba jednak rośnie, co wynika m.in. z rosnącej frekwencji na jesiennych maratonach w Warszawie i Poznaniu. Trudno oszacować, jak wielu biegaczy odbierze swoje Pegazy w Poznaniu, ale organizatorzy serii szykują się na wydanie choćby ponad 150 medali.

Na pewno będzie to organizacyjne wyzwanie – w kraju funkcjonują różne cykle biegowe np. Korona Polskich Półmaratonów, ale tam sportowe pamiątki wysyłane są pocztą. Tutaj każdy upragnionego Pegaza otrzyma po ostatnim biegu z cyklu.

– Zakładamy, iż część finiszerów Cracovia Maratonu dopiero po biegach w Warszawie i Poznaniu podejmie decyzję o zapisaniu się do Złotej Serii 42. Chcą sprawdzić, czy dadzą radę. Mają czas na dopisanie swojego biegu z tego roku do końca tego roku kalendarzowego, więc czekamy – mówią organizatorzy.

Biegacze, którzy nie zapiszą się do serii przed trzecim maratonem, a ukończą w czasie trzech lat wszystkie trzy biegi zaliczane do cyklu, będą mogli zamówić wysyłkę medalu pocztą, odebrać trofeum osobiście w biurze Fundacji Maraton Warszawski lub na kolejnym maratonie z cyklu Złotej Serii 42.

Miasta rywalizują

Nowością w ramach Złotej Serii jest również rywalizacja miast, wspierana przez specjalnie wybranych ambasadorów. W Krakowie bieg promuje Kacper Piech – reprezentant ASICS Frontrunner Poland i dwukrotny finiszer w TOP 10 Cracovia Maratonu. Warszawę promuje była kadrowiczka i medalistka mistrzostw Europy w wioślarstwie, a dziś maratonka Joanna Dorociak, która w stolicy zadebiutowała w 2019 roku zdobywając tytuł najlepszej Polki.

Z kolei w Poznaniu rolę ambasadorki objęła Zosia Wawrzyniak-Wacko, założycielka projektu „Kobiety biegają” i współtwórczyni lokalnej kawiarni Zoffee.

Zadaniem ambasadorów jest nie tylko promocja biegów, ale także pokazanie unikalnego klimatu i charakteru każdego z miast. Poza tym motywują biegaczy oraz dzielą się doświadczeniem i wspierają uczestników podczas wydarzeń.

– Złota Seria 42 to jednak coś więcej niż sportowa rywalizacja. To społeczność, w której spotykają się profesjonaliści i amatorzy, doświadczeni maratończycy i ci, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z królewskim dystansem – podkreślają organizatorzy.

Koszt członkowska w serii to 60 zł. Zapisy prowadzone są na stronie www.uczestnik.zlotaseria.pl

red