Kolejne wielkie kłopoty światowej gwiazdy mieszanych sztuk walki – Conora McGregora. W Dublinie przed Sądem Najwyższym stawili się oskarżony – Conor McGregor i rzekoma ofiara jego napaści seksualnej Nikita Ni Lamhain (Hand). W sieci są już zeznania kobiety, która oskarża gwiazdę UFC.
Sprawa dotyczy wydarzeń z grudnia 2018 roku, kiedy to Conor McGregor razem z innym mężczyzną – Jamesem Lawrencem mieli odurzyć i zgwałcić ofiarę w jednym z pokoi hotelowych.
Zarówno oskarżony, jak i oskarżycielka byli obecni w Sądzie w Dublinie podczas rozprawy. Ta ma potrwać około dwóch tygodni.
- ZOBACZ TAKŻE: Koniec z „Panem miłym”, czas odpalić mroczne oblicze. BALBOA wraca do gry!
„Złapał mnie za szyję, zaczął dusić!” – są zeznania kobiety, która oskarża Conora McGregora o napaść
W sprawie przesłuchiwany był lekarz z oddziału ratunkowego dr Daniel Kane, który twierdził, iż obrażenia, jakich wówczas doznała Nikita Hand odpowiadały jej relacjom z rzekomego gwałtu.
Kobieta miała siniaku w różnych miejscach na ciele, trzęsła się z przerażenia i płakała. Według Kane’a kobieta miała powiedzieć: „Złapał mnie za szuję, zaczął dusić. Kilka razy tak zrobił. Myślałam, iż mnie zabije!”.
W sprawie wówczas pobrano próbki badań DNA oraz odnaleziono zaklinowany tampon rzekomej ofiary, który miał być wciśnięty w jej pochwę.
Według zezań samej Nikity Hand, brała ona udział w jednej z imprez, na której obecny był także Conor McGregor. W pewnym momencie Irlandczyk zaproponował jej przeniesienie imprezy do pokoju hotelowego, do którego kobieta trafiłą razem z koleżanką. Kobiety spożywały alkohol, przyjmowały kokainę, a kiedy znaleźli się w pokoju hotelowym, ochrona Conora McGregora zadbała o to, by gwiazdor UFC został z Nikitą Hand sam na sam.
Wówczas McGregor – mimo sprzeciwu Hand – miał wymusić na ofierze stosunek seksualny, używając do tego siły fizycznej. Hand twierdzi, iż samego stosunku już nie pamięta, bowiem najprawdopodobniej straciła przytomność. Jej rany na ciele mówią jednak wiele o wydarzeniach tamtej nocy.
Rankiem następnego dnia, już po incydencie kobieta została odwieziona taksówką do domu, tam wyżaliła się swojej matce, która uznała, iż sprawę trzeba zgłosić na policję.
Dzisiaj natomiast mieliśmy kolejną rozprawę sądową w tej sprawie. O decyzjach Sądu będziemy pisać na łamach portalu MMA.PL.