- Czy o ile ktoś skrytykuje coś, bo jest coś do krytykowania, to jest to podszczypywanie? Jak gramy słabo, to mówię, iż gramy słabo – i nie jest to nic personalnego. Podszczypywaniem można by nazwać krytykę, która nie jest merytoryczna, natomiast mi się wydaje, iż ja mówię merytorycznie – mówi w rozmowie z Interią Zbigniew Boniek. Z byłym prezesem PZPN rozmawiamy też o wyborach, które niedługo ponownie wygra Cezary Kulesza.