Włodarze łódzkiego Widzewa po rozczarowującej jesieni i przerobieniu trzech trenerów (Zeljko Sopić, Patryk Czubak i Igor Jovicević) postanowili odpowiednio wzmocnić zespół. Tym samym w grę weszły ogromne pieniądze z kieszeni Roberta Dobrzyckiego, który doszedł do wniosku, iż nie będzie oszczędzał w zimowym okienku transferowym, na które chce przeznaczyć łącznie około 10 milionów euro.
REKLAMA
Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii
gwałtownie przekonaliśmy się, iż to nie były słowa rzucane na wiatr. Ponad połowę z tej kwoty pochłonęła transakcja z udziałem Osmana Bukariego, który w piątek został ogłoszony nowym piłkarzem Widzewa. 27-letni Ghańczyk trafia do Łodzi z amerykańskiego Austin FC za rekordową dla Ekstraklasy kwotę 5,5 miliona euro. Ponadto, jak poinformował dziennikarz Tom Bogert, klub z MLS zagwarantował sobie 20% zysku z kolejnej sprzedaży zawodnika.
Bukari to jeden z największych niewypałów transferowych ostatniego sezonu w USA. Reprezentant Ghany trafił do Austin w lipcu zeszłego roku za 7 milionów euro z serbskiej Crvenej zvezdy. Okazało się, iż były to pieniądze wyrzucone przez amerykański klub w błoto - skrzydłowy w 50 meczach strzelił sześć goli i zanotował osiem asyst. Tym samym jego wartość spadła do 4,5 miliona euro. Ale Widzewowi to nie przeszkadzało.
Zobacz też: Nie do wiary! Mario Balotelli mógł trafić do Polski
"Oni nigdy nie oglądali go w akcji". Amerykanie świętują odejście Bukariego
Tym samym wśród kibiców Austin zapanowała radość, ale również zdziwienie. Transakcję z udziałem ghańskiego piłkarza komentowali także dziennikarze. W ironicznym tonie wypowiedział się Joseph Lowery z portalu "Backheeled", który stwierdził, iż Widzew podpisał Bukariego w ciemno. I to na aż 4,5 roku.
- To niesamowite, iż każda drużyna, która kupuje zawodników Austin FC, nigdy nie oglądała ich w akcji - stwierdził. - Jestem zszokowany, iż Austin zbliżyło się do kwoty, którą wydali na Bukariego. To niesamowite osiągnięcie - wtórował koledze po fachu Andrew Wiebe z Apple TV.
- Muszę przyznać, iż jestem pod wrażeniem, iż Rodo (prezes klubu, Rodolfo Borella - dop. red.) był w stanie sprzedać go za niemal taką samą kwotę, za którą go kupił. Mam nadzieję, iż nowe, wolne miejsce "designated player" zostanie mądrze wykorzystane - pisze Alex Sanabria z "We Are Austin TV".
- To może być najlepszy wychodzący transfer z MLS w tym okienku. Szaleństwo! - czytamy na profilu Faviana Renkela z "Kickbase".
"Widzew został oszukany na całego" - to jedna z wielu opinii fanów Austin, którzy zdają się świętować po sprzedaży Bukariego. "Jeden z najlepszych biznesów w historii MLS" - twierdzi kolejny z kibiców.
Do dyskusji włączył się także jeden z kibiców Orlando City. Zapytał prześmiewczo, czy jeden z piłkarzy jego klubu nie chciałby również trafić nad Wisłę. - Myślicie, iż (Ivan - dop. red.) Angulo chciałby pojechać do Polski? - czytamy o byłym klubowym koledze Joao Moutinho z Lecha Poznań.
Osman Bukari podpisał z Widzewem 4,5-letni kontrakt. Ghańczyk jednak będzie miał dużo mniej czasu, żeby udowodnić, iż wydane na niego pieniądze nie okażą się kosztownym błędem. Kibice łódzkiego klubu będą wymagać jakości natychmiast.

1 godzina temu














