Przypomnijmy, iż do groźnego zdarzenia doszło podczas wyścigu ósmego starcia z ekipą „Lwów”. Tuż za prowadzącym Villadsem Nagelem o drugą pozycję walczyli Kacper Halkiewicz z Adamem Bednářem. Czech próbując wyprzedzić na przeciwległej prostej drugiego okrążenia wychowanka Włókniarza zahaczył o jego tylne koło i groźnie uderzył tor. 17-latek co prawda gwałtownie podniósł się z toru, ale i tak wymagał udzielenia mu pomocy medycznej. Młodzieżowiec narzekał na ból ręki, wobec czego lekarze po wykonaniu wstępnych badań stwierdzili, iż konieczna będzie wizyta w gorzowskim szpitalu.
We wtorkowy wieczór Stal Gorzów wydała nowy komunikat w sprawie aktualnego stanu zdrowia swojego zawodnika. Na szczęście, pierwsze pogłoski o możliwej kontuzji nie potwierdziły się. Badania nie wykazały bowiem żadnych złamań, a jedynie uraz barku i tylko kilka dni przerwy od startów. Zarówno Piotr Świst jak i wszyscy klubowi działacze mogą głęboko odetchnąć z ulgą, bo gdyby rzeczywiście problemy zdrowotne okazały się poważniejsze to wtedy żółto-niebiescy straciliby nie tylko lidera w rozgrywkach U24 Ekstraligi, ale też dodatkowe możliwości taktyczne jeżeli chodzi o seniorską drużynę.
Na środę 14 maja w Slanach zaplanowano jedyny finał Indywidualnych Mistrzostw Czech. Z dużą dozą pewności można powiedzieć, iż Adama Bednářa niestety w nim zabraknie i tym samym nie powalczy on o medal w seniorskim czempionacie. Dodajmy, iż on, Václav Milík czy Jan Kvěch uchodzili za głównych faworytów do wywalczenia tytułu mistrzowskiego.
PEŁNY KOMUNIKAT STALI GORZÓW:
Pechowo zakończył się dzisiejszy mecz U24 Ekstraligi dla Adama Bednářa, który w ósmym. biegu zanotował upadek.
Na szczęście szczegółowe badania w szpitalu nie wykazały żadnych złamań. Adam ma uraz barku i czeka go kilkudniowa rehabilitacja aby być gotowym na najbliższy mecz Stali.
Dajcie wsparcie dla naszego zawodnika.
