Dzień przed rozpoczęciem mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim organizatorzy poinformowali, iż sprzedano 200 tysięcy biletów, a celem jest w sumie sprzedaż 300 tysięcy wejściówek do końca imprezy (9 marca). O ile na biegach narciarskich na trybunach nie ma gdzie wepchnąć szpilki, o tyle na skokach trybuny świecą pustkami. choćby na kombinacji norweskiej zasiada więcej kibiców.