Skończyło się panowanie Piotra Żyły. Nasz dwukrotny mistrz świata po czterech latach stracił tytuł mistrza świata. Pożegnał się z nim godnie, bo w rywalizacji na skoczni normalnej w mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim, przeskoczył obiekt. Konkurs stał jednak na tak fantastycznym poziomie, iż wystarczyło to do zajęcia zaledwie 20. miejsca.