Wojciech Szczęsny nie tak dawno ogłosił zakończenie kariery, a teraz co raz więcej osób namawia go do powrotu na boisko. Wszystko przez fatalny uraz Marca-Andre ter Stegena. Bramkarz FC Barcelony w meczu z Villarrealem (5:1) doznał bardzo groźniej kontuzji. "Badania potwierdziły całkowite zerwanie ścięgna rzepki w prawym kolanie" - przekazał klub. W najgorszym wypadku Niemiec może nie zagrać choćby do końca sezonu. W tej sytuacji Barcelona ma prawo przeprowadzić transfer medyczny. Jedną z opcji jest ściągnięcie Szczęsnego.
REKLAMA
Zobacz wideo Ślepsk Malow Suwałki zwycięski w 2. kolejce PlusLigi. Bartosz Filipiak: Towarzyszył nam dodatkowy stresik
Szczęsny na ratunek Barcelonie? realizowane są podchody
FC Barcelonie najłatwiej będzie wybierać spośród bramkarzy, którzy w tej chwili pozostają bez klubu. W tym gronie wymieniani są Keylor Navas i Sergio Rico. Szczęsny wydaje się więc lepszym wyborem, ale najpierw trzeba by było go przekonać, aby wznowił karierę.
Namawiał go do tego m.in. komentator Eleven Sports Mateusz Święcicki. - Niech Szczęsny się nie wygłupia, tylko kupuje TLK do Barcelony - napisał na Instagramie. Sam Szczęsny niespodziewanie postanowił mu na to odpowiedzieć. - Nikt Wam marzyć nie zabroni - rzucił.
Zaoferował Szczęsnemu dom pod Barceloną. Natychmiastowa reakcja. "Wiesz co?"
Wydaje się więc, iż były golkiper Arsenalu, Romy i Juventusu jest "na nie". Jednak zdaniem dziennikarza Canal + Sport Łukasza Wiśniowskiego temat nie jest do końca przesądzony, o czym ma świadczyć reakcja Szczęsnego na pewną propozycję. - Na razie prowadzi z nami misterną grę, nie da się ukryć. Odezwała się do mnie choćby jedna osoba, która zna otoczenie Roberta [Lewandowskiego - przyp. red.] i ja się z nią znam, i mówi: "Ja mam choćby pusty dom w Castelldefels i wynajmę go Szczęsnemu po kosztach". I oczywiście te informacje niezwłocznie przekazałem Wojtkowi, na co on mówi: "Wiesz co? Ja mam piękny dom w Marbelli" - opowiedział komentator na kanale Foot Truck. Marbella jest jednak dość mocno oddalona od Barcelony, bo o ponad 1000 km.
W położonym niedaleko Barcelony Castelldefels mieszkali w przeszłości m.in. Lionel Messi czy Luis Suarez. Blisko znajduje się także dom Roberta Lewandowskiego. Wiśniowski przekonywał, iż dla Szczęsnego byłoby to dobre miejsce do życia. - Barcelona, a zwłaszcza Castelldefels to jest świetne miejsce do mieszkania, może nie tak fajne jak Marbella. Na pewno są tam przyjaciele całej rodziny Szczęsnych, ludzie im bliscy i taki ekosystem, który może być bardzo przyjemny - dodał.