Zalewski zapalnikiem. Sensacyjne kulisy zwolnienia De Rossiego z Romy

4 godzin temu
Zdjęcie: REUTERS/Alberto Lingria / Action Images via Reuters/Lee Smith


Roma na początku sezonu słabo wygląda na boisku, ale jeszcze większy zamęt panuje w klubowych gabinetach. Niedawno podjęto decyzję o zwolnieniu Daniele De Rossiego, a teraz "La Repubblica" odsłania kulisy rozstania ze szkoleniowcem. Według ustaleń włoskiego medium niebagatelne znaczenie w tej sprawie miały wypowiedzi trenera o sytuacji Nicoli Zalewskiego. Poza tym wskazuje się na Paulo Dybalę i Francesco Tottiego.
Roma od początku sezonu prezentuje się sporo poniżej oczekiwań. Mimo to niewielu spodziewało się, iż już po czterech kolejkach Serie A (trzy remisy i porażka) posadę straci trener Daniele De Rossi. Na zwolnienie legendy dosadnie zareagowali Zbigniew Boniek, a także Radja Nainggolan.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski pod wrażeniem! Ależ słowa po meczu ze Szkocją


Pożegnalny wpis zamieścił również odsunięty od pierwszego zespołu Nicola Zalewski. "Dziękuję Mister, dziękuję Daniele" - napisał na Instragramie, dodając serca w żółto-czerwonych barwach Romy i zdjęcie, na którym ściska się z 41-latkiem. Teraz wychodzą na jaw kulisy zwolnienia Włocha.
Oto jak sprawa Nicoli Zalewskiego wpłynęła na zwolnienia Daniele De Rossiego
Według ustaleń włoskiego dziennika "La Repubblica" najważniejszy głos w sprawie przyszłości trenera należał do dyrektorki generalnej Liny Souloukou, regularnie raportującej właścicielom (amerykańska rodzina Friedkinów), co dzieje się w klubie. Ci mają bardzo ufać Greczynce, która od pewnego czasu miała nie po drodze z De Rossim. Rzekomo powodów było kilka.


Jednym z nich miała być sprawa wypychanego Zalewskiego, który nie zdecydował się odejść i za karę trafił do "Klubu Kokosa". Mimo iż De Rossi dalej widział dla niego miejsce w składzie. - Wiem jedynie, iż sytuacja ma związek z jego wygasającym kontraktem. To nie była moja decyzja. Nie odsunąłem go od składu. To klub tak zadecydował i zostało mi to przekazane kilka dni temu. To piłkarz, którego uważałem za ważnego w okresie przygotowawczym - mówił. Działacze mieli pretensje, iż trener zrzucił na nich winę.
Wrze w Romie. Na jaw wychodzą nowe informacje ws. Daniele De Rossiego. Zamieszani Paulo Dybala i Francesco Totti
Inną istotną postacią w całym zamieszaniu był Paulo Dybala, któremu za kilkanaście miesięcy wygasa umowa z Romą. Jednak znajduje się w niej zapis mówiący, iż jeżeli zawodnik rozegra określoną liczbę meczów, to następuje automatyczne przedłużenie, a Argentyńczyk otrzyma wysoką pensję. Mająca problemy finansowe Roma chciała pozbyć się "problemu" i nakazała włoskiemu trenerowi zrezygnować z gwiazdy. To doprowadziło do dużych tarć.


"De Rossi odmówił sadzania Dybali na ławce: oczekiwano od niego, iż Paulo nie przekroczy pułapu 15 rozegranych spotkań, co oznaczałoby przedłużenie kontraktu i pensję 7,5 mln euro, a tym samym łączny koszt zatrudnienia na poziome 30 mln euro brutto. Klub chciał te pieniądze oszczędzić" - napisał w serwisie X Marcin Nowomiejski, komentator Serie A.


Oliwy do ognia dolały również wypowiedzi Francesco Tottiego, legendy Romy, które rozzłościły Souloukou. "Grecka menedżerka uznała, iż stwierdzenie (Tottiego - red.): "Daniele jest piorunochronem" zostało zainspirowane przez samego De Rossiego. To właśnie zarzuciła trenerowi, jeszcze przed słabymi wynikami jego Romy" - napisał serwis asroma.pl.
W tych okolicznościach rozczarowujące rezultaty okazały się gwoździem do trumny Daniele De Rossiego, którego zastąpił Ivan Jurić. A napięcie udziela się także kibicom rzymian - ci przyjechali pod ośrodek treningowy Trigoria i lżyli piłkarzy. W takich okolicznościach chorwacki trener przygotowuje Romę do niedzielnego starcia z prowadzonym przez Kostę Runjaicia Udinese, rewelacyjnym liderem Serie A.
A jak cała afera wpłynie na sytuację Nicoli Zalewskiego? Najnowsze doniesienia mówią, iż reprezentant Polski zostanie przywrócony do pierwszej drużyny. Wpłynąć miały na to m.in. wniosek złożony przez jego prawników, ale i komplikująca się sytuacja kadrowa.
Idź do oryginalnego materiału