Za dwa tygodnie pojedzie ze swoją byłą drużyną. Dobry początek sezonu zawodnika PSŻ-u

2 godzin temu

Kacper Teska rozpoczął solidnie sezon 2025. Młodzieżowiec podczas pierwszego meczu wyjazdowego w Rzeszowie zainkasował 7 punktów z bonusem w trzech startach. Wielu mówi, iż PSŻ Poznań przegrał swój mecz przez to, iż nie dostał szansy w biegu nominowanym właśnie 18-latek. Również zaliczył jeden mecz słabszy w Krośnie, gdzie nie pokonał żadnego rywala. Wywiadu naszej redakcji udzielił Kacper Teska, który opowiedział o starcie sezonu.

Zacząłeś dobrze sezon. Spodziewałeś się tak dobrej jazdy na początku?

W sezon wjechałem bardzo dobrze przez zimę czekałem niecierpliwie i wiedziałem iż to będzie mój sezon jestem zadowolony z postępu jaki zrobiłem ale pozostało nad czym popracować mam bardzo duże ambicje i motywację do jeszcze cięższej pracy aby tych punktów było coraz więcej.

Co przyczyniło się do tak dobrego startu sezonu w twoim wykonaniu?

Jest kilka czynników które przełożyły się na dobry początek sezonu bardzo ciężko przepracowana zima z trenerem personalnym Maciejem Skórnickim, z psychologiem i trenerem mentalnym oraz bardzo dużo pracy spędziłem nad sprzętem. Dużo zainwestowałem w jednostkę.

Menedżer szczerze o Gale. „Każdy chce mu pomóc”

Podczas zawodów w Krośnie nie zdobyłeś punktów. Czym było to spowodowane? Może właśnie ten specyficzny tor?

O Krośnie już zapomniałem ale po prostu mi nie poszło. W złą stronę poszedłem z ustawieniami potem zostałem zmieniony. Wnioski wyciągnięte i skupiam się teraz na nadchodzącym meczem z Unią Leszno, aby się pokazać z dobrej strony. Na pewno ciężko przepracuje okres tej przerwy na treningach

Twoim oraz Musielaka jr. celem jest zostanie najlepszą parą juniorów w Metalkasie?

Naszym celem jest być najlepszą parą juniorską w Metalkasie. Ciężko i ambitnie pracujemy nad tym aby tak było i miejmy nadzieję, iż ten cel się uda .

Odczuwasz presję walki o skład? W klubie macie sporo młodzieżowców.

Nie odczuwam presji skupiam się na sobie i robię swoje i to co umiem najlepiej.

Twoje dwa ostatnie spotkania w Rzeszowie to 6 i 7 punktów. Odpowiada Ci ten tor? Być może jest twoim ulubionym.

Bardzo lubię jeździć na torze w Rzeszowie, ponieważ nie lubię torów tak zwanych „betonowych”, ale chce przenieść takie wyniki również na domowy tor oraz na inne spotkania wyjazdowe.

Chciałbyś w przyszłym roku wystartować w PGE Ekstralidze?

Moim marzeniem jest jazda w PGE Ekstralidze, ale chciałbym bardzo w przyszłości awansować tam razem z PSŻ-em Poznań.

W następnej kolejce zmierzysz się ze swoją byłą drużyną. Jakie chodzą Ci myśli przed meczem z Unią?

Chciałbym pojechać, jak najlepiej. Mamy zaplanowane treningi przed meczem, więc będę bardzo się starać, aby wygrać z Fogo Unią Leszno.

Jakie są Twoje cele indywidualne na ten sezon? Może jakiś awans do finału MIMP.

Dokładnie moim największym celem jest awans do Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. Również chciałbym pokazać się w każdych zawodach z najlepszej strony. Na sam koniec chciałbym podziękować wszystkim moim sponsorom, mojemu teamowi i mojemu tacie, który jest ze mną od początku kariery i mnie wspiera i pomaga.

Kolejne nieporozumienie. To mogło się bardzo źle skończyć

Idź do oryginalnego materiału