Wymowne słowa Lindgrena po meczu w Grudziądzu

speedwaynews.pl 1 dzień temu

W czwartkowy wieczór Bayersystem GKM Grudziądz i Orlen Oil Motor Lublin odrabiały zaległości, związane z 5. kolejką PGE Ekstraligi. Wydawać by się mogło, iż goście z Lubelszczyzny mają tylko i wyłącznie powody do radości, ale tak nie jest. Mistrzowie Polski wygrali 49:41, mimo słabej postawy Fredrika Lindgrena. Szwed zdobył tylko dwa punkty i bonus, co nie wystawia mu choćby poprawnej oceny.

– Byłem fatalny, co tu więcej mówić. Mam szczęście, bo jestem częścią drużyny, która przykryła mój słaby występ. Wynik zespołu może cieszyć – powiedział nam Fredrik Lindgren. – Znalezienie odpowiednich ustawień to obowiązek zawodnika, więc wina leży po mojej stronie – dodał.

Fredrik Lindgren nie szuka wymówek

Po dwóch rundach SGP 2025, Lindgren ma kilka powodów do radości. Czwarty zawodnik sezonu 2024 zrobi wszystko, aby w Pradze nadrobić stracony dystans. Dzień później jego i drużynę Orlen Oil Motoru Lublin czeka wyzwanie z gatunku trudnych. Na stadion przy Alejach Zygmuntowskich przyjedzie PRES Grupa Deweloperska Toruń.

– Nie wiem, kto jest faworytem tego meczu. Nie patrzę na to w ten sposób. Myślę, iż przed nami bardzo ekscytujący mecz i nie mogę się go doczekać – powiedział nam Lindgren.

Po 2. rundach cyklu SGP 2025 Fredrik Lindgren ma na koncie 22 punkty i okupuje 8. miejsce w tabeli. W zeszłym roku Szwed był bardzo blisko srebrnego medalu, ale w samej końcówce drugie miejsce padło łupem Roberta Lamberta. W tym roku Szwed ponownie chce walczyć o miejsca na podium. Turniej na praskiej Markecie rozpocznie się o godzinie 19:00. Z kolei hit 7. kolejki PGE Ekstraligi zaplanowano na niedzielę, a pierwszy wyścig ruszy o 19:30.

Orlen Oil Motor Lublin pozostaje faworytem tegorocznych rozgrywek, ale kolejne tego typu występy Lindgrena przyniosą ze sobą sporo pytań. Przypomnijmy – w temacie „Koziołków” mówi się m.in. o potencjalnym transferze Martina Vaculika. Szwed musi walczyć o przyszłoroczny angaż w zespole, który ostatnimi czasy zdominował rozgrywki PGE Ekstraligi.

Patryk Dudek (N), Fredrik Lindgren (C)
Idź do oryginalnego materiału