Wydali wyrok ws. Świątek. Można się mocno zdziwić. "Nigdy nie byłem fanem"

- Jej marsz do półfinału Rolanda Garrosa był, jeżeli nie triumfalny, to przynajmniej w miarę odkupieńczy - tak występ Igi Świątek w Paryżu podsumował portal tennis.com. Chociaż Polce nie udało się zdobyć czwartego z rzędu tytułu, doczekała się całkiem pozytywnej recenzji. Zastrzeżenia budzi jednak jeden element w jej grze. - Świątek powinna go dopracować - czytamy.
Iga Świątek w zeszły czwartek zakończyła fantastyczną serię w turnieju Rolanda Garrosa. Przegrała wówczas w półfinale z Aryną Sabalenką 6:7, 6:4, 0:6 i jasne stało się, iż nie zdobędzie czwartego z rzędu tytułu. Przy okazji spadła dopiero na siódme miejsce w rankingu WTA. Czy w kontekście całych zawodów można jednak mówić o porażce? Zdaniem portalu tennis.com - niekoniecznie.


REKLAMA


Zobacz wideo Kto powinien zastąpić Michała Probierza? Kosecki: Powinien zostać grającym trenerem!


Tak ocenili grę Świątek w Roland Garros. "Pokazała najlepsze cechy"
Dziennikarz Joel Drucker na łamach tennis.com postanowił podsumować zmagania w Paryżu z perspektywy najlepszych tenisistek. Nie zabrakło oczywiście oceny Igi Świątek. Jak zaznaczył w tytule, Polka może po nich "odczuwać ulgę". - Biorąc pod uwagę, jak bardzo roztrzęsiona była Iga Świątek przez większą część 2025 roku, jej marsz do półfinału Rolanda Garrosa był, jeżeli nie triumfalny, to przynajmniej w miarę odkupieńczy - możemy przeczytać.


Świątek pochwały zebrała zwłaszcza za czwartą rundę i ćwierćfinał. - Zwycięstwo w czwartej rundzie nad Jeleną Rybakiną pokazało najlepsze cechy Świątek. Potem nastąpiło solidne zwycięstwo nad wytrwałą Jeliną Switoliną. Ale później, gdy miała nadzieję na dotarcie do finału w Paryżu czwarty rok z rzędu, natknęła się na bardzo sprawną Sabalenkę - dodał Drucker.
Dziennikarz skrytykował Świątek. Poszło o jedną rzecz. "Nigdy nie byłem fanem..."
Mimo wszystko spostrzegł, iż w grze Polki przez cały czas jest nieco do poprawy. Uwagę zwrócił przede wszystkim na jeden element. - Świątek powinna dopracować swój serwis. Nigdy nie byłem fanem jej ruchu, techniki, która moim zdaniem sprawia, iż jej serwis jest przewidywalny i podatny na ataki - co uwidoczniło się, gdy Świątek wygrała zaledwie 35 procent punktów drugiego serwisu przeciwko Sabalence - wyjaśnił.


Mimo to skonstatował, iż występ Światek w Rolandzie Garrosie daje podstawy, by myśleć, iż w nadchodzącym Wimbledonie zajdzie dalej niż zwykle. Do tej pory jaj najlepszym osiągnięciem na londyńskich kortach był ćwierćfinał z 2023 r.