
Lin Yu-Ting zabrała głos w sprawie swoich sportowych planów.
Tajwańska zawodniczka, która w Paryżu pokonała Julię Szeremetę i zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich, nie stoczyła żadnego starcia od tamtego momentu. Po Igrzyskach Lin Yu-Ting dosłownie wyparowała i zniknęła jak kamień w wodę.
Pierwotnie 29-latka miała wziąć udział w Pucharze Świata w Kazachstanie, jednak zmieniła zdanie. Rzekomo powodem tej decyzji był brak jasnych zasad dotyczących przeprowadzania testów płci przez Światową Federację Boksu.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak na to, iż Lin Yu-Ting wreszcie wróci na ring. Jak przekazała trenerka pięściarek, Tajwanka wystąpi na tegorocznych Mistrzostwach Świata w boksie, które odbędą się w Liverpoolu.
ZOBACZ TAKŻE: Problemy na ważeniu przed UFC Szanghaj. Brian Ortega wyglądał jak zombie, trafił choćby do szpitala [WIDEO]
Co ciekawe, podczas wspomnianych zawodów World Boxing przeprowadzi testy płci zgodnie z nową polityką kwalifikacyjną. Mimo to Lin Yu-Ting, która była podejrzewana o bycie biologicznym mężczyzną, pojawi się w Liverpoolu, co oznacza, iż będzie musiała przejść test płci. Impreza rusza już 4 września tego roku.