W 2024 juniorzy Krono-Plast Włókniarza Częstochowa byli najgorsi w PGE Ekstralidze, a klub musiał się za nich wstydzić, choć na szkolenie szły miliony. Prezes Michał Świącik nie zamierza się jednak poddać i zatrudnił Dariusza Łapę, byłego mechanika tragicznie zmarłego Lee Richardsona. On ma postawić na nogi Szymona Ludwiczaka. Dodatkowo klub chce przeznaczyć po 750 tysięcy na rozwój trzech najlepszych młodzieżowców.