Wstrząsające wieści z Piły! Lider zespołu z ciężką kontuzją

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Jednym z ciekawszych transferów Pronergy Polonii Piła przed sezonem 2025 było zakontraktowanie Tomasza Gapińskiego. Doświadczony zawodnik wrócił do klubu z Wielkopolski po kilkuletniej przerwie, budząc spore nadzieje zarówno jako żużlowiec, jak i mentor wspierający Norberta Kościucha w roli trenera. Gapiński gwałtownie zintegrował się z drużyną, a jego zaangażowanie — choćby poprzez żartobliwy zakład z młodzieżowcami — wywołało pozytywną atmosferę w zespole.

Początek sezonu w jego wykonaniu był jednak nierówny. W inauguracyjnym meczu w Daugavpils zdobył zaledwie 4 punkty i 2 bonusy, ale już na domowym torze wypadł znacznie lepiej, dokładając do dorobku 7 „oczek” z bonusem. Niestety, trzeci występ w barwach Polonii zakończył się dramatycznie.

W pierwszym biegu meczu wyjazdowego z Ultrapur Startem Gniezno doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem Gapińskiego i Adriana Cyfera. Popularny „Gapa” zahaczył o tylne koło kolegi z drużyny, co zakończyło się potężnym upadkiem obu zawodników. Na tor natychmiast wjechały dwie karetki. Gapiński został przetransportowany do szpitala, natomiast Cyfer wyjechał jeszcze do powtórki, ale zerwał taśmę i zakończył udział w meczu.

We wtorkowy poranek klub poinformował o wynikach badań Gapińskiego. Są one bardzo poważne: pęknięcie siedmiu żeber, złamanie łopatki, uszkodzenie kręgów szyjnych, a także obustronna odma płucna. To oznacza długą przerwę, a choćby niepewną przyszłość zawodnika na torze.

Już wcześniej miał ogromnego pecha, m.in. w 2023 roku, gdy złamał obie ręce. Teraz sytuacja znów jest bardzo trudna.

Brak kapitana to bolesna strata nie tylko sportowo, ale także mentalnie. Na szczęście zespół może sięgnąć po Villadsa Nagela, który pełnił rolę rezerwowego. W składzie pozostają też Norbert Kościuch i Krzysztof Sadurski, co daje pole do manewru.

O dalszych decyzjach dotyczących leczenia i ewentualnego powrotu Tomasza Gapińskiego klub będzie informować na bieżąco.

Tomasz Gapiński
Tomasz Gapiński, Bartosz Zmarzlik
Idź do oryginalnego materiału