24 maja 1946r. urodziła się Irena Szewińska (1946-2018) – siedmiokrotna medalistka igrzysk olimpijskich, jedna z najbardziej utytułowanych polskich sportowców i wybitnych lekkoatletek w historii. Po zakończeniu kariery sportowej była promotorką sportu, działając m.in. w władzach Polskiego Związku Lekkiej Atletyki (PZLA) oraz Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOL). Dziś jej dzieło kontynuuje wnuczka, Ada Szewińska, angażując się w organizację biegu kobiet Irena Women’s Run.
W tym artykule przybliżymy postać Ireny Szewińskiej, legendy polskiej lekkoatletyki i jednej z najwybitniejszych sportsmenek w historii. Przedstawimy również wyjątkowy wywiad z jej wnuczką, Adą Szewińską, która dzieli się wspomnieniami o babci oraz opowiada o zaangażowaniu w organizację biegu Irena Women’s Run, który kontynuuje sportowe dziedzictwo Ireny. Zapraszamy do poznania nie tylko osiągnięć Pani Ireny Szewińskiej, ale także inspirujących działań podejmowanych przez jej rodzinę na rzecz promocji sportu wśród kobiet.
Irena Szewińska była raczej anemicznym dzieckiem, wyrośniętym jak na swój wiek, ale nikt nie przewidywał jej wielkiej kariery sportowej. Talent 15-letniej Ireny odkryła w liceum im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie nauczycielka wychowania fizycznego Liliana Bucholc. Podczas sprawdzianów biegowych nauczycielka sądziła, iż zepsuł się jej stoper – wyniki uzdolnionej nastolatki znacznie odbiegały od rezultatów rówieśniczek. Podczas pierwszych zawodów w parku Agrykola debiutantka przebiegła 60 m w 8.3 sekundy i skoczyła wzwyż 138 cm.
Rok 1964 był dla Ireny rokiem przełomowym – prawdziwym annus mirabilis. Zdała maturę, egzamin na studia na Uniwersytet Warszawski, startowała z sukcesami na Stadionie 10-lecia podczas Europejskich Igrzysk Juniorów, a miesiąc później wystąpiła na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Tam, ku ogromnemu zaskoczeniu świata sportu, 18-latka zdobyła 3 medale – złoty (sztafeta 4x100m) i dwa srebrne (200 metrów i skok w dal), bijąc swoje życiowe rekordy.
Kariera Ireny Szewińskiej pasmem sportowych sukcesów.
- W 1964 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio zdobyła złoto w sztafecie 4x100m, srebrny medal w skoku w dal oraz srebrny medal w biegu na 200m.
- W 1966 roku w Budapeszcie zdobyła 4 medale na Mistrzostwach Europy.
- W 1968 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku zdobyła złoto na 200 metrów (z czasem 22,58 poprawiając rekord świata) oraz brąz na dystansie 100 metrów.
- W 1969 w Belgradzie zdobyła 3 medale na europejskich igrzyskach halowych.
- w 1972 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium zdobyła brązowy medal w biegu na 200m
- W 1976 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu zdobyła złoto w biegu na 400m
- W międzyczasie dwukrotnie zwyciężyła w plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na najlepszego polskiego sportowca.
1964 | Europejskie igrzyska juniorów | Warszawa | bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 23,5 |
sztafeta 4 × 100 metrów | 1. miejsce | 46,6 | |||
skok w dal | 1. miejsce | 6,19 | |||
Igrzyska olimpijskie | Japonia Tokio | sztafeta 4 × 100 metrów | 1. miejsce | 43,69 | |
bieg na 200 metrów | 2. miejsce | 23,13 | |||
skok w dal | 2. miejsce | 6,60 | |||
1965 | Uniwersjada | Budapeszt | bieg na 100 metrów | 1. miejsce | 11,3 |
bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 23,5 | |||
sztafeta 4 × 100 metrów | 2. miejsce | 46,1 | |||
Półfinał pucharu Europy | Lipsk | sztafeta 4 × 100 metrów | 1. miejsce | 45,0 | |
skok w dal | 1. miejsce | 6,35 | |||
Finał pucharu Europy | Kassel | sztafeta 4 × 100 metrów | 1. miejsce | 44,9 | |
skok w dal | 2. miejsce | 6,33 | |||
1966 | Mistrzostwa Europy | Budapeszt | bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 23,1 |
sztafeta 4 × 100 metrów | 1. miejsce | 44,49 | |||
skok w dal | 1. miejsce | 6,55 | |||
bieg na 100 metrów | 2. miejsce | 11,5 | |||
1967 | Finał pucharu Europy | Kijów | bieg na 100 metrów | 1. miejsce | 11,2 |
bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 23,0 | |||
1968 | Igrzyska olimpijskie | Meksyk Meksyk | bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 22,58 |
bieg na 100 metrów | 3. miejsce | 11,19 | |||
sztafeta 4 × 100 metrów | eliminacje | 53,02 | |||
skok w dal | el. – 16. miejsce | 6,19 | |||
1969 | Europejskie igrzyska halowe | Belgrad | bieg na 50 metrów | 1. miejsce | 6,4 |
skok w dal | 1. miejsce | 6,38 | |||
sztafeta 1+2+3+4 okrążenia | 2. miejsce | 4:53,2 | |||
1970 | Uniwersjada | Włochy Turyn | bieg na 100 metrów | eliminacje | 12,3 |
1971 | Halowe mistrzostwa Europy | Sofia | skok w dal | 2. miejsce | 6,56 |
bieg na 60 metrów | 4. miejsce | 7,5 | |||
Mistrzostwa Europy | Finlandia Helsinki | bieg na 200 metrów | 3. miejsce | 23,32 | |
skok w dal | 5. miejsce | 6,62 | |||
bieg na 100 metrów | 6. miejsce | 11,6 | |||
1972 | Halowe mistrzostwa Europy | Francja Grenoble | bieg na 50 metrów | 6. miejsce | 6,39 |
Igrzyska olimpijskie | Monachium | bieg na 200 metrów | 3. miejsce | 22,74 | |
bieg na 100 metrów | półfinał | 11,54 | |||
1973 | Halowe mistrzostwa Europy | Holandia Rotterdam | bieg na 60 metrów | 4. miejsce | 7,35 |
1974 | Halowe mistrzostwa Europy | Szwecja Göteborg | bieg na 60 metrów | 3. miejsce | 7,20 |
Mistrzostwa Europy | Włochy Rzym | bieg na 100 metrów | 1. miejsce | 11,13 | |
bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 22,51 | |||
sztafeta 4 × 100 metrów | 3. miejsce | 43,48 | |||
sztafeta 4 × 400 metrów | 4. miejsce | 3:26,4 | |||
1975 | Halowe mistrzostwa Europy | Katowice | bieg na 60 metrów | 3. miejsce | 7,26 |
Półfinał pucharu Europy | Lüdenscheid | bieg na 100 metrów | 1. miejsce | 11,23 | |
bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 22,96 | |||
sztafeta 4 × 100 metrów | 2. miejsce | 43,94 | |||
sztafeta 4 × 400 metrów | 1. miejsce | 3:29,2 | |||
Finał pucharu Europy | Francja Nicea | bieg na 100 metrów | 3. miejsce | 11,26 | |
bieg na 200 metrów | 2. miejsce | 22,84 | |||
bieg na 400 metrów | 1. miejsce | 50,50 | |||
sztafeta 4 × 100 metrów | 4. miejsce | 43,82 | |||
1976 | Igrzyska olimpijskie | Kanada Montreal | bieg na 400 metrów | 1. miejsce | 49,29 |
1977 | Halowe mistrzostwa Europy | San Sebastián | bieg na 60 metrów | eliminacje | 7,42 |
Półfinał pucharu Europy | Szwecja Sztokholm | bieg na 100 metrów | 1. miejsce | 11,38 | |
bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 22,92 | |||
sztafeta 4 × 100 metrów | 1. miejsce | 43,63 | |||
Finał pucharu Europy | Finlandia Helsinki | bieg na 100 metrów | 3. miejsce | 11,26 | |
bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 22,71 | |||
Puchar świata | Düsseldorf | bieg na 200 metrów | 1. miejsce | 22,77 | |
bieg na 400 metrów | 1. miejsce | 49,52 | |||
sztafeta 4 × 400 metrów | 2. miejsce | 3:25,8 | |||
1978 | Mistrzostwa Europy | Czechosłowacja Praga | bieg na 400 metrów | 3. miejsce | 50,40 |
sztafeta 4 × 400 metrów | 3. miejsce | 3:26,76 | |||
sztafeta 4 × 100 metrów | 5. miejsce | 43,83 | |||
Puchar Narodów | Japonia Tokio | bieg na 400 metrów | 1. miejsce | 50,97 | |
sztafeta 4 × 100 metrów | 3. miejsce | 43,95 | |||
1979 | Półfinał pucharu Europy | Holandia Sittard | bieg na 100 metrów | 3. miejsce | 11,3 |
bieg na 200 metrów | 3. miejsce | 22,94 | |||
sztafeta 4 × 100 metrów | 2. miejsce | 44,21 | |||
Finał pucharu Europy | Włochy Turyn | bieg na 100 metrów | 6. miejsce | 11,39 | |
bieg na 200 metrów | 5. miejsce | 22,94 | |||
bieg na 400 metrów | 3. miejsce | 51,27 | |||
sztafeta 4 × 400 metrów | 6. miejsce | 3:31,25 | |||
Puchar świata | Kanada Montreal | bieg na 400 metrów | 3. miejsce | 51,15 | |
1980 | Igrzyska olimpijskie | Moskwa | bieg na 400 metrów | półfinał | 53,13 |
Na wspomnianych igrzyskach w Meksyku podczas biegu sztafetowego zgubiła pałeczkę, przez co przepadły szanse Polek na finał. W związku z tym „wypadkiem przy pracy”, na fali marca 1968, stała się obiektem antysemickich ataków. Irena miała żydowskie korzenie, z domu nazywała się Kirszenstein (nazwisko Szewińska otrzymała po mężu, Januszu), była córką Jakuba Kirszensteina, obrońcy stolicy z września 1939 r. i pochodzącej z Kijowa Eugenii Rafalskiej.
W 1967 roku wyszła za mąż za wspomnianego Janusza Szewińskiego, utalentowanego płotkarza, a później – trenera Ireny. Gdy Szewińska zajdzie w ciążę w 1969 roku i urodzi syna Andrzeja, przerywa karierę. Jej gwiazda na międzynarodowym poziomie rozbłyska na nowo na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu w 1976 roku (wcześniej z igrzysk w Monachium w 1972 roku wraca z „zaledwie” jednym brązowym medalem). W Kanadzie zwycięża w biegu na 400 metrów z rekordem świata – 49,29 sekundy.
Zakończenie kariery sportowej Ireny Szewinskiej
Irena Szewińska karierę kończy po igrzyskach w Moskwie w 1980 roku, na których odnosi kontuzję. Szewińska była w Polsce sportowym ewenementem. Zdobyła 16 medali mistrzostw Europy, wielokrotnie reprezentowała Polskę w meczach międzypaństwowych i Pucharze Europy, a w latach 1965–1979 zdobyła 24 medale mistrzostw Polski w biegu na 100 metrów, 200 metrów, 400 metrów, w sztafecie 4 × 100 metrów oraz w skoku w dal. Była też pierwszą kobietą, która przebiegła 400 metrów w czasie poniżej 50 sekund, a dokładnie 49,29, co wtedy wydawało się wynikiem niewyobrażalnym. Dodajmy, iż startująca w tej chwili na tym dystansie najlepsza polska zawodniczka Natalia Kaczmarek, przy całym postępie szkoleniowym i technologicznym nie osiągnęła do tej pory takiego wyniku.
W 1974 agencja prasowa United Press International wybrała Szewińską na najlepszą sportsmenkę na świecie. Do dzisiaj zajmuje pierwsze miejsce na liście najlepszych lekkoatletek w historii według rankingu Track & Field News. Jest też damą Orderu Orła Białego. Po zakończeniu kariery sportowej weszła do zarządu PZLA, a w latach 1997–2009 była prezesem tego związku. Stała się nie tyle działaczką, co ikoną i ambasadorką polskiego sportu.
Spotykała się z papieżem, głowami państw, królowymi i królami, wspierając polskie sportowe inicjatywy. O Irenę Szewińską – promotorkę sportu pytam inną utytułowaną polską sportsmenkę, 3-krotną olimpijkę Annę Jakubczak, startującą w latach 1990-2013: „Miałam to ogromne szczęście poznać ją osobiście, kiedy pracowała w PZLA. Zawsze służyła pomocą i dobrą radą, jak nikt inny rozumiała zawodników i ich problemy. Wrażliwa i mądra kobieta”. Pierwszy syn Ireny i Janusza – Andrzej, kontynuuje sportowe tradycje, zostaje zawodowym siatkarzem, reprezentantem Polski, a potem politykiem. Jego córka, Ada Szewińska, co prawda nie robi kariery sportowej, ale angażuje się w inicjatywę biegu Irena Women’s Run, upamiętniającego słynną lekkoatletkę. Ada Szewińska opowiada nam o swoich wspomnieniach babci oraz o właśnie tym przedsięwzięciu:
Kazik Żurek: Jak wspominasz babcię – Irenę Szewińską?
Ada Szewińska: Nie odbierałam jej jako wielkiej postaci, to była po prostu babcia. Rozpieszczała mnie, byłam jej pierwszą wnuczką. Babcia zabierała mnie na imprezy sportowe, chciała zarazić mnie pasją do sportu. Między innymi jeździliśmy do Międzyzdrojów do ośrodka szkoleniowo-wypoczynkowego założonego przez Pana Bogusława Mamińskiego na różne zawody, memoriały. Miałam też tę przyjemność podróżowania na Igrzyska Olimpijskie, podziwiając sport na najwyższym poziomie.
Ty nie zrobiłaś kariery sportowej.
Mój tata Andrzej był zawodowym siatkarzem, w mojej rodzinie sportowy duch unosił się więc w powietrzu. Jednak ja nie zostałam sportowcem, ukończyłam medycynę weterynaryjną i niedługo zacznę pracę jako weterynarz. Biegam rekreacyjnie, jeżdżę też konno. Właśnie dla osób takich jak ja, które sport traktują jako rozrywkę czy odskocznię od codzienności organizowany jest od ponad 10 lat Bieg Kobiet Irena Women’s Run na dystansie 5km w Łazienkach Królewskich, pod patronatem mojej babci.
Co jest wyjątkowego w tym biegu i dlaczego jest propozycją wyłącznie dla kobiet?
Babcia może być inspiracją dla wszystkich kobiet. Miała talent, który został odkryty niespodziewanie, gdy miała 14 lat. Myślę, iż każdy z nas powinien próbować nowych rzeczy. Może warto spróbować swoich sił w bieganiu właśnie podczas biegu takiego jak Irena Women’s Run? Może odkryjemy w sobie pasję do biegania, albo zorientujemy się, iż to fajna rozrywka, odskocznia od codziennych wyzwań?
Mężczyźni śmiało wychodzą na dwór na treningi biegowe – i to jest w naszej kulturze w miarę naturalne. Dla wielu kobiet wyjście „pobiegać” jest barierą nie do przejścia. Mam znajomą, która wychodzi na jogging wyłącznie po zmroku…
Po pierwsze, ciężko się zmotywować, żeby wyjść samemu pobiegać. Po drugie, dziewczyny i kobiety mogą się bać oceniania tego, jak wyglądają, jak się ruszają, czy biegają we właściwym tempie. Mówią też sobie na przykład „To już nie czas na sport w tym wieku”. Tymczasem przez to, iż na Irena Women’s Run biegniemy grupowo, można się nawzajem wspierać. Nikt nikogo nie ocenia. Nie liczy się też czas. Ważne aby ukończyć zawody, w dowolnym tempie, można choćby zrobić to marszobiegiem. Limit czasu to godzina, więc jest on dostępny dla wszystkich.
Czy w tym roku przygotowaliście jakieś wyjątkowe niespodzianki dla uczestniczek?
W tym roku jest wyjątkowy medal – kwiat japońskiej wiśni. Japonia to kraj, w którym moja babcia, jako 18-latka, zdobyła 3 medale na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Jest 1000 dostępnych miejsc, które gwałtownie się wyprzedają. Rejestracja trwa do wyczerpania miejsc, więc warto pośpieszyć się z zapisami!
Jak przygotować się do Biegu Kobiet?
Będąc debiutantką, można wyjść parę razy po prostu potruchtać, ale dystans 5km nie jest bardzo wymagający dla początkujących, więc nie trzeba wielu przygotowań. Jako organizatorzy zapraszamy również na otwarte treningi, które realizowane są w każdą sobotę o 9.30 aż do 8 czerwca w Łazienkach Królewskich.
Dziękuję za rozmowę.
Zapraszamy do zapisów na bieg pod linkiem https://www.biegkobiet.pl/