Koniec oczekiwania. Gitara w dłoń, tequila w kieliszki. Mariachi, grajcie muzykę! Przed nami trzecia runda Rajdowych Mistrzostw Świata WRC 2023. Cykl po kilku latach przerwy wraca na szutrowe, kamieniste trasy Meksyku. Na zboczach gór Guanajuato zobaczymy aż dwie, polskie załogi. Do Kajetana Kajetanowicza oraz Macieja Szczepaniaka dołączą Daniel Chwist i Kamil Heller. Zaczynamy… fiestę!
…me gusta cantar el son
Mówiąc wprost, listę zgłoszeń można opisać wieloma słowami, ale na pewno nie będzie to zwrot „imponująca”. Do miejscowości Leon zjadą się zaledwie 32 załogi. 10 z nich wypełni królewską grupę Rally1. Toyota dostarczyła do Meksyku wszystkie Yarisy. Powalczą w nich Rovanpera/Halttunen, Evans/Scott i debiutujący w Ameryce Katsuta/Johnston. Nie mogło zabraknąć też Sebastiena Ogiera. Francuz pilotowany przez Vincenta Landaisa ma szansę na swoje siódme zwycięstwo w krainie kaktusów. Szarżę ekipy Hyundaia poprowadzi Belg, Thierry Neuville z Martinem Wydaeghe na prawym fotelu. Start potwierdził też niezwykle doświadczony Hiszpan, Daniel Sordo. Trzeciego i20N Rally1 poprowadzą Lappi oraz Ferm. Szutry przecierać będą aktualni liderzy WRC – Ott Tanak i Martin Jarveoja. Kolejna Puma trafi w ręce Lobueta, a rajdową, turystyczną przejażdżkę zaliczy także Jourdan Serderidis.
Piekielnie gorąco jest za to w kategorii WRC2. Swoje starty potwierdziło trzech fabrycznych graczy z ubiegłorocznej kampanii. Góry Guanajuato przemierzać będą Oliver Solberg, Gus Greensmith czy Adrien Fourmaux. Dołączy do nich urzędujący czempion tej klasy, Fin Emil Lindholm. Za kierownicę wraca też Rosjanin, Nikolay Gryazin oraz Czech, Martin Propok. Co najważniejsze dla polskich kibiców, sezon 2023 rozpoczynają Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Załoga Orlen Teamu pozostaje wierna konstrukcji Fabii Rally2 evo, tym razem w dość… budyniowych barwach. W Leon zobaczymy dwa, rodzime duety. Do trzykrotnych mistrzów Europy dołączy Daniel Chwist pilotowany przez Kamila Hellera (również w Fabii).
Ostateczną listę zgłoszeń znajdziecie oczywiście na stronie internetowej Rajdu Meksyku.
Mariachi me acompana…
Organizatorzy imprezy wytyczyli trasę o długości przeszło 320 kilometrów, podzieloną na 23 próby sportowe. W znakomitej większości są to odcinki znane z poprzednich edycji. W piątek na uczestników czeka aż 10 oesów. Po dwóch przejazdach widowiskowego prologu stawka rajdu uda się w góry, aby pod wieczór znów powrócić na łono cywilizacji. Ozdobą dnia będzie próba „El Chocolate”. Według legend, przodkowie zamieszkujący miejscowe zbocza nauczyli się wyrabiać czekoladę już 4000 lat temu, zaś technologię obróbki ziaren kakaowca przejęli od nich Majowie i Aztekowie. Sobota będzie najdłuższym etapem rajdu. W harmonogramie znajduje się 9 oesów, dzień zwieńczy „Rock & Rally SSS”. W niedzielę rozegrane zostaną jedynie cztery próby, ale jedna z nich będzie prawdziwym maratonem. OS21 „Otates” liczy bowiem aż 35 kilometrów, i to na nim rozegrać się mogą prawdziwe dramaty. Zarządzanie ogumieniem i dostosowanie tempa będzie tu kluczem do sukcesu.
O emocje w Meksyku możemy być spokojni. Po pierwsze, szutrowa nawierzchnia, skały i niewybaczające błędów kamienie zagwarantują przetasowania w stawce i zawirowania w tabeli. Po drugie, istotną rolę odgrywać będzie wysokość. Niektóre drogi znajdują się na wysokości 2600 metrów nad poziomem morza. To uderzy w organizmy zawodników, jak i sprawność oraz wytrzymałość silników. Nie pomogą również upały, temperatury wewnątrz rajdówek przekroczą 60 stopni Celsjusza. Po trzecie, w Ameryce Północnej zawsze działy się niezwykle interesujące historie. Wystarczy wspomnieć o „Titanaku” – bardzo szczęśliwym „wodowaniu” Otta Tanaka w 2015. Stresującą przygodę miał także Chris Meeke w 2017, kiedy tuż przed metą wypadł na parking, rozpaczliwie szukając powrotu na drogę. Warto wspomnieć też o przygodach Neuville’a, który w 2014 wlewał piwo do… swojej chłodnicy.
Poprawcie więc sombrero na głowie i usiądźcie wygodnie. Tutaj nie będzie kiedy mrugać…
…cuando canto mi cancion!
Shakedown Rajdu Meksyku rozpocznie się już jutro, około godziny 17:00 czasu polskiego. Prawdziwą walkę ze stoperem otworzy OS „Street Stage GTO”. Najwytrwalsi fani jazdy na opis usiądą przed ekrany w piątek, o… 3:05. Triumfatorów trzeciej rundy kampanii 2023 poznamy w niedzielę, bliżej godziny 20:00. Batalię w górach Guanajuato zwieńczy odcinek „El Brinco”, rozgrywany jako dodatkowo punktowany power stage. Drodzy kibice, szykuje się wspaniały weekend. Tequila w dłoń, tacos na talerze. Mariachi, grajcie rajdową muzykę!
Korzystając z okazji, zachęcamy Was do sprawdzenia oferty Motowizji. Po raz pierwszy w historii batalia na odcinkach Rajdowych Mistrzostw Świata i Rajdowych Mistrzostw Europy trafia na antenę rodzimej stacji telewizyjnej. Motowizja pokaże wszystkie oesy WRC i ERC 2023 – na żywo, z komentarzem ekspertów i zaproszonych do studia gości. Poza relacjami live, na kanale znajdziecie też szczegółowe zapowiedzi rajdów, podsumowania każdego z etapów, czy wywiady z zawodnikami. Po wszystkie szczegóły zapraszamy na motowizja.pl.
Informacje o Rajdowych Mistrzostwach Świata WRC 2023 dostępne są na stronie turnieju. Po najgorętsze wieści z rodzimych oraz światowych oesów zapraszamy na rallyandrace.pl.