Hola Amigos! Już za chwilę, dosłownie za moment rozpoczniemy rywalizację na odcinkach Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. Za nami czwartkowy shakedown, który padł łupem urzędujących mistrzów – Kalle Rovanpery i Jonne Halttunena.
Buenas tardes! Koniec oczekiwania, Rajd Meksyku właśnie się rozpoczyna. Zanim stawka WRC wyruszy na szutrowe trasy w górach Guanajuato, rozegrano tradycyjny shakedown. Odcinek testowy padł łupem Kalle Rovanpery, choć identyczny czas uzyskał również nowy nabytek Hyundaia, Esapekka Lappi. Sesję treningową zaliczyli także Polacy. Kajetanowicz oraz Szczepaniak oszczędzali opony, zaś Chwist i Heller zameldowali się w ogonie tabeli.
Fińskie zwycięstwo
Walkę ze stoperem poprzedził przeszło 5,5 kilometrowy odcinek testowy „Llana Grande”. Organizatorzy nie zmienili trasy shakedownu od przeszło dekady, a jedyną nowością było niewielkie odświeżenie początkowych metrów oraz pierwszego zakrętu. W skrócie, próba zaprezentowała charakterystykę imprezy – jest szybko, kamieniście, piekielnie łatwo tu o bardzo kosztowną w skutkach pomyłkę. Można spodziewać się więc nie lada dramaturgii!
Oficjalnie, shakedown padł łupem Kalle Rovanpery. Co prawda identyczny czas (3:44:400) wykręcił też Esapekka Lappi, ale urzędujący czempion Rajdowych Mistrzostw Świata zrobił to przy mniejszej ilości prób. Trzecie miejsce zajął faworyt do zwycięstwa, Sebastien Ogier. Sześciokrotny triumfator Rajdu Meksyku stracił do kolegów raptem trzy dziesiąte sekundy.
Wśród załóg dysponujących samochodami R5/Rally2 najszybszy okazał się Brytyjczyk, Gus Greensmith. Ubiegłoroczny, fabryczny zawodnik M-Sportu pokonał odcinek testowy raptem jeden raz, a i tak pokonał Olivera Solberga o około cztery sekundy. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zajęli szesnastą lokatę (czternaście sekund wolniej). Podopieczni Orlen Teamu oszczędzali opony. Daniel Chwist oraz Kamil Heller wyprzedzili zaledwie dwie załogi.
Fiesta w WRC dopiero się zacznie!
Prawdziwe emocje dopiero przed nami, choć przyjdzie nam doświadczyć ich późną nocą. Batalię w Meksyku otworzy bowiem OS „Street Stage GTO”, zaplanowany na 3:05 czasu polskiego. Sumarycznie piątkowy etap składać się będzie z 10 prób sportowych, o łącznej długości przeszło 124 kilometrów. Ozdobą dnia będzie oes „El Chocolate”. Według wierzeń, to właśnie w okolicznej wiosce ludzkość odkryła czekoladę, a miejscowe zwyczaje obróbki nasion kakaowca przejęli Majowie oraz Aztekowie. Jesteście gotowi? To czas zacząć fiestę!
Korzystając z okazji, zachęcamy Was do sprawdzenia oferty Motowizji. Po raz pierwszy w historii batalia na odcinkach Rajdowych Mistrzostw Świata i Rajdowych Mistrzostw Europy trafia na antenę rodzimej stacji telewizyjnej. Motowizja pokaże wszystkie oesy WRC i ERC 2023 – na żywo, z komentarzem ekspertów i zaproszonych do studia gości. Poza relacjami live, na kanale znajdziecie też szczegółowe zapowiedzi rajdów, podsumowania każdego z etapów, czy wywiady z zawodnikami. Po wszystkie szczegóły zapraszamy na motowizja.pl.
Klasyfikację generalną Rajdu Meksyku 2023 znajdziecie na oficjalnej stronie czempionatu. Po najgorętsze wieści z rodzimych oraz światowych oesów zapraszamy na rallyandrace.pl.