W styczniu 2025 roku fani motorsportu będą świadkami historycznego wydarzenia – inauguracja sezonu Rallycrossowych Mistrzostw Świata WRX odbędzie się na lodowej nawierzchni.
To pierwsza tego typu rywalizacja w ramach mistrzostw, a wyścig zostanie rozegrany na kanadyjskim torze Trois-Rivières w prowincji Quebec. Tor ten, znany z letnich wyścigów w latach 2014–2019, po raz pierwszy w historii będzie areną zmagań rallycrossowych na lodzie.
Arne Dirks, dyrektor zarządzający organizatora mistrzostw, wyraził ogromne podekscytowanie tym wydarzeniem: „Jesteśmy niesamowicie podekscytowani powrotem do Kanady po raz pierwszy od 2019 roku, szczególnie na wydarzenie, jakiego jeszcze nie widzieliśmy w naszym kalendarzu. Znamy oczywiście tor Trois-Rivières, ale zobaczenie go pokrytego śniegiem doda całkowicie nowego, spektakularnego elementu do naszych mistrzostw. Nie wyobrażamy sobie lepszego sposobu na rozpoczęcie sezonu 2025”.
Wyścigi na lodzie to zupełnie nowe wyzwanie dla kierowców i zespołów. Dotychczasowe rundy rallycrossowe odbywały się na torach asfaltowo-szutrowych, a wprowadzenie lodowej nawierzchni z pewnością wpłynie na dynamikę rywalizacji. Sam tor Trois-Rivières, który ma bogatą historię związaną z motorsportem, po raz kolejny zaskoczy widzów swoją unikalną oprawą.
Warto dodać, iż 2025 rok przyniesie jeszcze kilka innych nowości. Latem odbędzie się runda mistrzostw na fińskim torze Kymiring, a także ogłoszono trzyletnią współpracę z portugalskim torem Lousada.
Pełny kalendarz Rallycrossowych Mistrzostw Świata na przyszły rok zostanie ogłoszony niebawem, ale już teraz widać, iż sezon zapowiada się ciekawiej niż tegoroczny. Należy oczekiwać, iż część rund będzie ponownie rozgrywana wspólnie z Mistrzostwami Europy, gdzie od tego roku w najwyższej kategorii Supercars startuje Damian Litwinowicz.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
