Żużel. Brąz dla Torunia! Pechowa Stal bez szans na Motoarenie (RELACJA)

2 godzin temu

Przed torunianami stało proste zadanie: obronić i powiększyć przewagę wywalczoną w pierwszym meczu w Gorzowie Wlkp. Już pierwsza seria pokazała, iż z zadania wywiążą się z nawiązką. Fantastyczny tercet Przedpełski (10 punktów na pożegnanie z klubem)-Lambert (komplet 12 oczek)-Dudek (12+2) i problemy po stronie gorzowskiej pomogły w realizacji celu. Stal straciła bowiem dwóch swoich rywali. Zawodów nie dokończyli Anders Thomsen i Martin Vaculík. Pierwszy odczuwa skutki upadku w piątkowym finale SGP Challenge, drugi upadł w dziewiątym wyścigu. Ostatecznie torunianie zdobywają 54 punkty, gorzowianie 36 i to gospodarze bronią brązowy medal z zeszłego sezonu.

Pierwsza seria toczyła się wybitnie pod dyktando gospodarzy, którzy bronili trzypunktowej zaliczki wypracowanej w pierwszym meczu w Gorzowie. Patryk Dudek wykorzystał atut pierwszego toru i przyjechał do mety przed resztą stawki. Paweł Przedpełski powalczył z Oskarem Fajferem o punkt i rozstrzygnął tę walkę na swoją korzyść. Świetnie wystartował z czwartego pola w wyścigu juniorskim Antoni Kawczyński. Dołączył do niego Krzysztof Lewandowski, co pozwoliło młodym podopiecznym Piotra Barona zwyciężyć nad gorzowianami. Trzecia odsłona zaczęła się obiecująco dla powracającego po kontuzji Wiktora Lamparta, jednak to Emil Sajfutdinow wziął na siebie ciężar walki. Lampart stracił miejsce na rzecz Szymona Woźniaka. Serię zamknął fantastyczny występ Roberta Lamberta. Brytyjski wicemistrz świata brawurowym manewrem po starcie z czwartego pola rozstrzygnął kwestię zwycięstwa w tym biegu. Antoni Kawczyński stracił dystans do rywali, bowiem z trzeciej pozycji zepchnął go Oskar Paluch. 16:8 dla KS Apatora po pierwszej serii.

Piąty wyścig rozstrzygnął na swoją korzyść Oskar Fajfer, nota bene były zawodnik toruńskiego klubu. Znów zadziałało na jego korzyść pierwsze pole. Za nim jechali torunianie, ale przewaga Fajfera nad drugim Pawłem Przedpełskim była zbyt duża, by cokolwiek zmienić. Dwa kolejne biegi serii to popis „Aniołów”. Emil Sajfutdinow w szóstej gonitwie zrobił to, co do niego należało-zwyciężył. Krzysztof Lewandowski z kolei bardzo odważnym ruchem wyprzedził samego Martina Vaculíka, nie tracąc zimnej krwi choćby na moment. Robert Lambert, który także w sezonach 2025 i 2026 będzie zawodnikiem klubu z grodu Kopernika, nie miał sobie równych w siódmej odsłonie zmagań. Wraz z niepokonanym w pierwszym swoim starcie Patrykiem Dudkiem wystartował lepiej, ale Polak stracił dystans. Anders Thomsen nie jechał dalej na skutek defektu motocykla. Zastępujący Jakuba Stojanowskiego Oskar Paluch zajął trzecie miejsce, nie będąc w stanie dogonić rywali. 29:13 po siedmiu wyścigach. Brązowy medal coraz bliżej gospodarzy dzisiejszego spotkania.

Emil Sajfutdinow potwierdził swoją świetną dyspozycję, przecinając linię mety jako pierwszy w gonitwie ósmej. Zwycięstwo wywalczył z dużą przewagą nad rywalami. Wielu emocji, niekoniecznie pozytywnych. Zaczęło się obiecująco dla torunian, lepszych na starcie. Patryk Dudek stracił jednak drugie miejsce na rzecz Martina Vaculíka. Polak i Robert Lambert zrobili sobie „kanapkę” ze Słowaka. Szymon Woźniak i jego partner z drużyny po błędzie pierwszego z nich upadli na tor. Woźniak gwałtownie się podniósł, ale Vaculík nie. Dla niego mecz się zakończył podejrzeniem urazu obojczyka. Było to czwarte okrążenie, więc arbiter Krzysztof Meyze zaliczył wyniki na korzyść gospodarzy w stosunku 5:1. Ten fragment zawodów zamknęła wiktoria Pawła Przedpełskiego. Za nim jechał Oskar Paluch, mający chrapkę na trzy punkty. Wiktor Lampart oraz Jakub Miśkowiak stworzyli widowisko w walce o jedno oczko, z czego górą wyszedł Lampart. 4:2 dla torunian, 41:19 na tablicy wyników.

Jedenasty wyścig był pierwszym, który drużynowo zwyciężyli gorzowianie. Jakub Miśkowiak znów skorzystał z dobrodziejstw pierwszego toru, Oskar Fajfer dołączył do niego. Wiktor Lampart był ostatni, ciężar walki wziął na siebie walkę o punkty. Po szarży przedarł się na drugą pozycję. Choć torunianie przegrali 2:4, w dwumeczu mieli idealną liczbę punktów, by świętować brązowy medal, kolejny po tym z ubiegłego sezonu. Szymon Woźniak wygrał walkę z opuszczającym torunian Pawłem Przedpełskim w dwunastym biegu. Choć Przedpełski chciał odzyskać swe miejsce, nie udało mu się to. Robert Lambert przeciął linię mety jako pierwszy w ostatnim biegu rundy zasadniczej. Pokonał i Oskara Fajfera, i Szymona Woźniaka. Antoni Kawczyński bez punktu, więc 3:3 i 49:29 w tym momencie meczu.

Czternasta odsłona korzystna dla ebut.pl Stali, to oni lepiej ruszyli spod taśmy. Antoni Kawczyński zjechał z toru. Paweł Przedpełski czyhał na obu rywali.Ostatecznie wqszedł pod łokieć Oskara Palucha, zabierając dwa punkty. Sezon i występy w KS Apatorze zakończył z dorobkiem 10 punktów. Patryk Dudek przedarł się na pierwsze miejsce po lepszym starcie gorzowian. Za jego plecami do mety przyjechali Szymon Woźniak i Jakub Miśkowiak, walki nie nawiązał Krzysztof Lewandowski. 3:3 w tym biegu i 54:36 na koniec zawodów.

20.runda PGE Ekstraligi (rewanżowy mecz o 3.miejsce)

KS Apator Toruń-ebut.pl Stal Gorzów 54:36 (pierwszy mecz 46:43, brązowy medal KS Apator)

KS Apator: Patryk Dudek 12+2 (3,2*,2*,2,3), Robert Lambert 12 (3,3,3,3,-), Paweł Przedpełski 10 (1,2,3,2,2), Wiktor Lampart 3+1 (1,1*,1,0), Emil Sajfutdinow 9 (3,3,3,-,-), Antoni Kawczyński 3 (3,0,0,0,d), Krzysztof Lewandowski 5+3 (2*,2*,1*,0), Nicolai Heiselberg NS

ebut.pl Stal: Martin Vaculík 3 (2,1,w,-,-), Szymon Woźniak 9+1 (2,0,1,3,2,1*), Oskar Fajfer 9+2 (0,3,1*,1,1*,3), Jakub Miśkowiak 9 (2,0,2,0,3,2), Anders Thomsen 0 (0,d,-,-), Oskar Paluch 6+1 (1,1*,1,2,1), Jakub Stojanowski 0 (0,-,0)

Bieg po biegu:

1. DUDEK, Vaculík, Przedpełski, Fajfer 4:2

2. KAWCZYŃSKI, Lewandowski, Paluch, Stojanowski 5:1 (9:3)

3. SAJFUTDINOW, Woźniak, Lampart, Thomsen 4:2 (13:5)

4. LAMBERT, Miśkowiak, Paluch, Kawczyński 3:3 (16:8)

5. FAJFER, Przedpełski, Lampart, Miśkowiak 3:3 (19:11)

6. SAJFUTDINOW, Lewandowski, Vaculík, Woźniak 5:1 (24:12)

7. LAMBERT, Dudek, Paluch, Thomsen (d) 5:1 (29:13)

8. SAJFUTDINOW, Miśkowiak, Fajfer, Kawczyński 3:3 (32:16)

9. LAMBERT, Dudek, Woźniak, Vaculík (w) 5:1 (37:17)

10. PRZEDPEŁSKI, Paluch, Lampart, Miśkowiak 4:2 (41:19)

11. MIŚKOWIAK, Dudek, Fajfer, Lampart 2:4 (43:23)

12. WOŹNIAK, Przedpełski, Lewandowski, Stojanowski 3:3 (46:26)

13. LAMBERT, Woźniak, Fajfer, Kawczyński 3:3 (49:29)

14. FAJFER, Przedpełski, Paluch, Kawczyński (d) 2:4 (51:33)

15. DUDEK, Miśkowiak, Woźniak, Lewandowski 3:3 (54:36)

Idź do oryginalnego materiału