„Wiedźmy” odrobiły straty i wygrały na inaugurację. Startował Adrian Gała

speedwaynews.pl 6 godzin temu

Przypomnijmy, iż od tego sezonu mecze składać się będą z szesnastu wyścigów, w tym dwóch juniorskich. Zarówno zawodnik pod numerem szóstym, jak i siódmym muszą posiadać szwedzką licencję. Ma to za zadanie promować młodych, niedoświadczonych, krajowych żużlowców. Trzeba przyznać, iż w ostatnich latach faktycznie Szwedzi mają problem z wypuszczaniem na rynek zawodników, którzy przebijają się do światowej czołówki. Ten przepis ma pomóc im od najmłodszych lat regularnie startować w lidze i brać odpowiedzialność za końcowy wynik drużyny. o ile chcecie przeczytać więcej o wprowadzonych zmianach to zapraszamy do TEGO artykułu.

Wśród gospodarzy awizowany był Oliver Berntzon. Szwed jednak w tym samym czasie startował dla Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski. Jego miejsce zajął Adrian Gała. Po kontuzji powrócił natomiast Gino Manzares. Po stronie gości najważniejszą postacią jest Kim Nilsson. Były uczestnik cyklu Grand Prix zmienił klub i w Masarnie ma oczywiście pełnić rolę lidera. „Wiedźmy” liczyły również na dobry występ swojego kapitana, zawodnika Włókniarza Częstochowa – Philipa Hellströma-Bängsa.

Początek spotkania był wyrównany. Gospodarze objęli dwupunktowe prowadzenie po pierwszym wyścigu. W pierwszym biegu po powrocie wygrał Gino Manzares. Następnie zanotowaliśmy trzy remisy z rzędu. Przyjezdni z Avesty w gonitwie piątej wygrali w stosunku 4:2 dzięki dość niespodziewanej wygranej Eddiego Bocka i doprowadzili do remisu w całym spotkaniu. „Orły” gwałtownie odzyskały prowadzenie w meczu. Przyczynił się do tego między innymi Adrian Gała, który pokonał Hellströma-Bängsa w siódmym biegu. Polak „trójkę” przy swoim nazwisku zapisał również w gonitwie dziesiątej. Wtedy poprzeczka była zawieszona jeszcze wyżej, ponieważ mierzył się z niepokonanym Kimem Nilssonem. Zawodnik Startu Gniezno wyszedł jednak zwycięsko z tego pojedynku.

Co za końcówka Nilssona

Po dwunastu biegach Örnarna prowadziła już 39:33. Menadżer gości – Emil Ivarsson momentalnie zastosował rezerwę taktyczną. Kim Nilsson zastąpił Eddiego Bocka i wraz z Joelem Andersonem odrobili 2 „oczka”. Tuż przed wyścigami nominowanymi były zawodnik cyklu Grand Prix, tym razem w parze z Philipem Hellströmem-Bängsem wygrali podwójnie i doprowadzili do remisu w całym spotkaniu. O wszystkim decydował ostatni wyścig. W nim duet Nilsson-Andersson powtórzył wyczyn z wyścigu trzynastego. Wygrali w stosunku 4:2 i finalnie to Masarna wygrała 49:47, mimo iż przez całe spotkanie nie prowadzili ani przez chwilę!

„Wiedźmy” do zwycięstwa poprowadził ich nowy lider – Kim Nilsson (17). Bardzo dobrze spisał się także młody kapitan ekipy z Avesty – Philip Hellström-Bängs (12+1). Po stronie drużyny z Mariestad dwucyfrową zdobyczą punktową może pochwalić się Gino Manzares (10). Brak Olivera Berntzona dał się jednak we znaki. Po Casperze Henrikssonie (9) można było spodziewać się nieco więcej, a Adrian Gała (8) przeplatał świetne wyścigi ze słabymi.

Wyniki (za svemo.se)

Örnarna Mariestad: 47
9. Adrian Gała (1,3,3,1,0) 8
10. Gino Manzares (3,2,1,2,2) 10
11. Jonatan Grahn (2,3,2,0,1*) 8+1
12. Ludvig Selvin (1*,1,1*,1) 4+2
13. Casper Henriksson (2,2,3,0,2) 9
14. Leo Klasson (3,1*,0,1,3) 8+1
15. Henric Fernström (0,0,-,0) 0

Masarna Avesta: 49
1. Joel Andersson (2,2,3,1,1) 9
2. Emil Millberg (0,0,1,0) 1
3. Philip Hellström-Bängs (3,2,2,2*,3) 12+1
4. Eddie Bock (0,3,0,-,0) 3
5. Kim Nilsson (3,3,2,3,3,3) 17
6. Alfred Åberg (2*,1,0,2) 4+1
7. Dante Johansson (2,0,0,1*) 3+1

Bieg po biegu:
1. Manzares, Andersson, Gała, Millberg 4:2 (4:2)
2. Klasson, Johansson, Åberg, Fernström 3:3 (7:5)
3. Hellström-Bängs, Grahn, Selvin, Bock 3:3 (10:8)
4. Nilsson, Henriksson, Klasson, Johansson 3:3 (13:11)
5. Bock, Manzares, Åberg, Fernström 2:4 (15:15)
6. Grahn, Andersson, Selvin Millberg 4:2 (19:17)
7. Gała, Hellström-Bängs, Manzares, Bock 4:2 (23:19)
8. Nilsson, Grahn, Selvin, Johansson 3:3 (26:22)
9. Andersson, Henriksson, Millberg, Klasson 2:4 (28:26)
10. Gała, Nilsson, Klasson, Åberg 4:2 (32:28)
11. Klasson, Åberg, Johansson, Fernström 3:3 (35:31)
12. Henriksson, Hellström-Bängs, Selvin, Millberg 4:2 (39:33)
13. Nilsson, Manzares, Andersson, Grahn 2:4 (41:37)
14. Nilsson, Hellström-Bängs, Gała, Henriksson 1:5 (42:42)
15. Hellström-Bängs, Manzares, Grahn, Bock 3:3 (45:45)
16. Nilsson, Henriksson, Andersson, Gała 2:4 (47:49)

Adrian Gała
Idź do oryginalnego materiału