Wieczysta Kraków chciała w sobotę zrobić kolejny krok do awansu do 2. Ligi i jednocześnie zrewanżować się na swoim rywalu. Jesienią Podlasie Biała Podlaska okazało się lepsze od zespołu ze stolicy Małopolski, wygrywając 3:2.
REKLAMA
Zobacz wideo
Michał Probierz odpowiada na głośny tekst Sport.pl. Mocna polemika. "Dobrze, iż się prześlizgnęliśmy"
Wieczysta zgubiła punkty
We wrześniu Podlasie potrafiło znaleźć patent na Wieczystą. Patrząc na to, jak krakowianie byli rozpędzeni w ostatnich miesiącach, trudno było myśleć o powtórce. Goście z Białej Podlaskiej sporadycznie podchodzili pod pole karne rywala, skupili się na defensywie.
Sama Wieczysta miała też problem z szybką i dokładną grą. Bardzo często swoje akcje opierała na dośrodkowaniach, z których kilka wynikało. Brakowało dobrej okazji do oddania strzału. Jakakolwiek próba uderzenia z dystansu była blokowania przez gęsto stojącą obronę Podlasia. Taki obraz gry panowało przez ok. 70 minut.
Na 13 minut przed końcem regulaminowego czasu gry na prowadzenie niespodziewanie wyszli przyjezdni. Wykorzystali słabszy moment Wieczystej, sprawnie zbudowali akcję. Dośrodkowanie z prawej strony spadło na głowę niekrytego Damiana Lepiarza. Zabrakło komunikacji w obronie Wieczystej i z bramkarzem. Stoperzy pogubili się w kryciu, golkiper minął się z piłką, gdy do niej wychodził.
Ale euforia Podlasia trwała zaledwie kilka minut. Wieczysta zdołała wyrównać w 82. minucie. Do centry z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Maciej Jankowski. Napastnik gospodarzy nie miał sobie równych w powietrzu i strzałem głową dał remis.
Do końca meczu bardziej naciskała Wieczysta, której bardzo zależało na podtrzymaniu rewelacyjnej serii 11 zwycięstw, a trwała ona od 15 października. Ostatecznie nie udało się strzelić gola na wagę trzech punktów. Mało tego - Wieczysta choćby nie miała dobrej okazji do tego w ostatnich minutach, mimo wejścia ofensywnych zawodników.
Skończyło się remisem 1:1. Wieczysta trzeci raz w tym sezonie musiała podzielić się punktami z rywalem. Oczywiście utrzyma prowadzenie w tabeli Grupy IV 3. Ligi z dorobkiem 57 punktów. Ma 13 punktów przewagi nad Siarką Tarnobrzeg, 14 nad Starem Starachowice i 15 nad Avią Świdnik. Wszystkie te trzy drużyny zagrają swoje mecze w sobotnie popołudnie i mogą zmniejszyć straty. Podlasie jest piąte i ma 41 punktów.
W następnej kolejce Wieczysta zagra na wyjeździe z Orlętami Radzyń Podlaski, które walczą o utrzymanie w lidze.