11:1 w el. MŚ! To, co zrobił Haaland, jest niewiarygodne. Strzelali aż miło

5 godzin temu
Norwegowie pewnie zmierzają po awans na przyszłoroczne mistrzostw świata. Są niepokonani w grupie I eliminacji, a we wtorek dali prawdziwe show przeciwko Mołdawii. Bohaterem meczu okazał się Erling Haaland. Już w pierwszej połowie miał na koncie hattricka, a na tym się nie skończyło. W międzyczasie w liczbie bramek niespodziewanie próbował dorównać mu kolega z drużyny.
Choć Norwegia od lat produkuje dobrych piłkarzy, to jej reprezentacja nigdy nie kojarzyła się z wielkimi sukcesami. Z Erlingiem Haalandem w składzie nie załapała się dotychczas na żadną wielką imprezę - czy to mistrzostw Europy, czy świata. Ba, ostatni raz grała w zawodach tej rangi... w 2000 roku. Wówczas norweska kadra miała okazję pokazać się na Euro w Belgii oraz Holandii. Poradziła sobie na tym turnieju przyzwoicie, zajmując trzecie miejsce w mocnej grupie, z Hiszpanią, Jugosławią oraz Słowenią.


REKLAMA


Zobacz wideo Wielkie transfery w Ekstraklasie. "Kiedyś to było nie do pomyślenia"


Co za występ Haalanda! Strzelał jak natchniony
Wygląda na to, iż niemoc Norwegów niedługo może zostać przełamana. Drużyna prowadzona przez Stale Solbakkena jest na ten moment niepokonana w grupie I eliminacji MŚ. Pewnie pokonywała Włochów (3:0) czy Izrael (4:2). A we wtorek mierzyła się na własnym terenie z Mołdawią. To miał być łatwy mecz Erlinga Haalanda i faktycznie był. Mało którzy kibice spodziewali się jednak aż takiego gradu bramek.
ZOBACZ TEŻ: Haaland miał wypadek. Tak wygląda teraz jego twarz
Norwegowie na prowadzenie wyszli już w 6. minucie. Wówczas autorem bramki był Felix Myhre. A następnie rozpoczęło się już show Erlinga Haalanda. 25-latek w 11. minucie wykorzystał stratę rywali w polu karnym i pokonał bramkarza mocnym uderzeniem po ziemi. Niedługo później wykończył świetną kontrę Norwegów, a w 43. minucie skompletował hattricka. Otrzymał świetne prostopadłe podanie od Martina Odeegarda, minął golkipera Mołdawii i przelobował obrońców, próbujących rozpaczliwie bronić dostępu do bramki.


W pierwszej połowie Haaland miał jeszcze asystę przy trafieniu Odeegarda. A w drugiej popisał się piękną główką (w 52. minucie) oraz mocnym strzałem, na który bramkarz choćby nie zareagował. Tym samym zakończył spotkanie z Mołdawią z pięcioma bramkami na koncie! W międzyczasie bezradnych rywali kąsał też Thelo Aasgaard, który uzbierał cztery gole w zaledwie... 24 minuty. Co ciekawe, znacząco pomógł mu w tym sam Haaland, który pozwolił 23-latkowi z Rangers wykonać rzut karny w 78. minucie.


Mołdawia zdołała zdobyć bramkę honorową, za sprawą samobója Leo Ostigarda, więc mecz zakończył się wynikiem 11:1 dla gospodarzy. To oznacza, iż Norwegowie po pięciu meczach w grupie I eliminacji mistrzostw świata mają na koncie komplet 15 punktów.
Norwegia - Mołdawia 11:1 (5:0)
Bramki: Myhre 6', Haaland 11', Haaland 36', Haaland 43', Odeegard 45+1', Haaland 52', Aasgaard 67', Ostigard (sam) 74', Aasgaard 76', Aasgaard 78', Haaland 83', Aasgard 90+1'.


Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału