Widać w nich rękę Roberta Kościechy: „To bardzo cieszy wszystkich”

speedwaynews.pl 14 godzin temu

Jan Przanowski i Kevin Małkiewicz to z pewnością jedne z ciekawszych nazwisk w PGE Ekstralidze sezonu 2025. Jeden z nich wciąż nie łapie się regularnie do składu Bayersystem GKM. Daje jednak sygnały, iż powinien częściej otrzymywać szansę. prawdopodobnie tak się stanie gdy wiek juniora zakończy Kacper Łobodziński. Na obecną chwilę junior, podobnie do Kevina Małkiewicza, wciąż zdobywa doświadczenie w zawodach młodzieżowych, awansował również do SGP2.

W pierwszej rundzie rywalizacji w Mallili pokazał się z pozytywnej strony. Zanotował bardzo dobrą pierwszą część spotkania, gdzie w trzech startach zdobył sześć punktów. Później niestety było już gorzej i ostatecznie zdobył ich dziewięć i odpadł z rywalizacji na etapie półfinałów. Tam musiał uznać wyższość Williama Drejera i Mikkela Andersena. Niemniej jednak pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. W wywiadzie dla Ekstraligi wspomina o tym Robert Kościecha: „Nie ma tutaj luźnego podejścia. Janek w Malilli bardzo dobrze zaprezentował się w fazie zasadniczej i wielka szkoda, iż nie dostał się także do finału. Żadnej presji się na nich nie wywiera, raczej oni sami to robią” – zauważył.

Stać ich na medale?

To ogromna zmiana dla kibiców z Grudziądza. Z reguły musieli mierzyć się z szyderczymi uśmiechami, kiedy rozmowa schodziła na juniorów ich klubu. W końcu jednak do zespołu dołączył wspomniany Robert Kościecha, który znany jest ze swojej dobrej pracy z młodzieżą. Najwyraźniej zaczęła ona popłacać co pokazują wyniki SGP 2. Kevin Małkiewicz zajął trzecie a Jan Przanowski ósme miejsce. – „Obojętnie czy medal zdobyłby Kevin czy Janek – dla mnie, dla klubu i dla miasta byłby to wielki sukces. Przez wiele lat nie mieliśmy wcale juniorów, a teraz pokazujemy, iż mamy takich, którzy liczą się na świecie. To bardzo cieszy wszystkich dookoła i tych, którzy nam pomagają” – dodał.

Okazję do udowodnienia tej tendencji zawodnicy Bayersystem GKM będą mieli już zaplanowanego na godzinę 16:00 drugiej rundy SGP 2, która tym razem odbędzie się w Rydze. w tej chwili liderem klasyfikacji jest Wiktor Przyjemski, jednak po piętach depcze mu William Drejer i Kevin Małkiewicz. Robert Kościecha na koniec został zapytany o swój najlepszy scenariusz na te zawody: „Marzy mi się trzech Polaków na podium, i żeby dwóch z nich było Grudziądza” – zakończył.

Idź do oryginalnego materiału