Do tej pory Kylian Mbappe zagrał na Klubowych Mistrzostwach Świata zaledwie 45 minut. Reprezentanta Francji ominęła cała faza grupowa. Jego brak nie wpłynął jednak znacząco na formę Realu. Podopieczni Xabiego Alonso w środę o 21:00 zagrają w półfinale tych rozgrywek.
REKLAMA
Zobacz wideo Zbudował skocznię w ogrodzie, teraz organizuje tam konkursy. Jak wyglądają skoki amatorów?
Mbappe musiał jechać do szpitala. Wszystko jasne. Winny był... kurczak
"Nasz zawodnik Kylian Mbappe cierpi na ostre zapalenie żołądka i jelit. Został przyjęty do szpitala w celu poddania się serii badań i podjęcia odpowiedniego leczenia" - informował w czwartek 19 czerwca Real Madryt. Mbappe wrócił do gry dopiero na mecz z Juventusem w 1/8 finału. W tym spotkaniu zagrał jednak zaledwie 22 minuty. Minutę dłużej spędził na murawie w ćwierćfinałowym meczu z Borussią Dortmund - strzelił w nim choćby bramkę. Teraz okazuje się, iż winnym całego zamieszania był kurczak.
"Infekcja bakteryjna po zjedzeniu kurczaka spowodowała, iż Kylian Mbappe musiał być hospitalizowany w trakcie Klubowych Mistrzostw Świata. Francuz, który spędził kilka dni w szpitalu (został przyjęty w środę i opuścił szpital w czwartek po południu) gdzie cierpiał z powodu silnego zapalenia jelit oraz wysokiej gorączki i przegapił pierwsze mecze zespołu w USA. Przez to zatrucie dużo stracił na wadze" - pisze "Marca".
"Według 'L'Equipe' piłkarz już jadąc do USA odczuwał pewien dyskomfort. Wśród przyczyn początkowo rozważano choćby zapalenie wyrostka i udar cieplny. Po testach okazało się, iż było to zatrucie pokarmowe spowodowane bakterią, którą zwykle można znaleźć w mięsie z kurczaka" - dodano.
"Marca" uważa, iż Mbappe jest już w pełni sił i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zagrał w półfinałowym meczu z PSG od pierwszej minuty. To spotkanie odbędzie się już dzisiaj - w środę 9 lipca - o godzinie 21:00. Zapraszamy do śledzenia tego meczu w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.