
Vinc Pichel uznał, iż to czas się pożegnać. Amerykanin poinformował o przejściu na sportową emeryturę.
Po ponad dekadzie w Ultimate Fighting Championship Vinc Pichel postanowił zawiesić rękawice na kołku. Jak obwieścił w swoich mediach społecznościowych – jego przygoda z MMA właśnie dobiegła końca.
W swoim wpisie podziękował każdemu, kto służył mu pomocą i wsparciem. Ponadto napisał, żeby każdy robił w życiu to, na czym mu zależy – niezależnie od opinii innych osób.
🚨| Vinc Pichel (14-5) has officially announced his retirement from MMA at the age of 42.
Happy retirement, @FromHellPichel! 🙌 pic.twitter.com/okTF54HX5w
Vinc Pichel (14-5) epizod z UFC zaczął od udziału w programie The Ultimate Fighter. W amerykańskim gigancie zadebiutował w 2012 roku, przegrywając z Rustamem Khabilovem. Potem odbudował się serią ośmiu wygranych z rzędu. W ostatnim starciu, które odbyło się miesiąc temu, „From Hell” poległ z Rafą Garcią.
ZOBACZ TAKŻE: Mariusz Pudzianowski ostro odpowiada Wojkowi Rysiewskiemu! „W dupk*ch się poprzewracało”
Choć Vinc Pichel nigdy nie doszedł na sam szczyt, tak miał całkiem udaną karierę. Od 2012 roku regularnie występował w UFC, rywalizując na najwyższym światowym poziomie.