W rundzie jesiennej sezonu 2024/2025 jednym z problemów, o którym jeszcze tak wiele się nie mówi był ten związany z grą Lecha Poznań po stracie gola. Podopieczni Nielsa Frederiksena dotąd nie umieli się podnieść, gdy jako pierwsi tracili bramkę.
Dysproporcja pomiędzy wynikami meczów, w których Lech Poznań strzela gola na 1:0 a rezultatami spotkań, w których jako pierwszy traci bramkę jest ogromna i widoczna na poniższym bilansie obejmującym sezony 2015/2016 – 2024/2025 (mecze na wszystkich frontach). Odrobienie strat i wygranie przy stanie 0:1 graniczy z cudem, a w tym sezonie ta sztuka jeszcze nam się nie udała.
Lech przy wyniku 1:0
194-22-16
—
Lech przy wyniku 0:1
16-41-104
—
* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary (sezony 2015/2016 – 2024/2025)
Podopieczni Nielsa Frederiksena przegrywali 0:1 łącznie 4 razy, w tym 3 razy w lidze. Mecze z Widzewem Łódź, Resovią Rzeszów, Puszczą Niepołomice i Górnikiem Zabrze kończyły się już porażkami, choć szczególnie w Łodzi, Rzeszowie oraz w Zabrzu z przebiegu spotkania wynik powinien być lepszy. Zwłaszcza w Rzeszowie przy stanie 0:1 było dużo, dużo czasu, aby Lech Poznań z rezerwowymi przeciętnej i drugoligowej Resovii umiał odrobić wynik, a już tym bardziej po wpuszczeniu na murawę Joela Pereiry, Radosław Murawskiego, Afonso Sousy czy Patrika Walemarka.
Trwający sezon 2024/2025 jest na razie pierwszym od rozgrywek ligowych 2019/2020, w których Lech Poznań nie umiał odrobić wyniku 0:1 i zwyciężyć. W tamtym sezonie Kolejorz przy stanie 0:1 zanotował bilans 0-8-5. W tym trwającym ma jeszcze wiele kolejek, by nauczyć się odrabiać straty, a ta umiejętność może pomóc w zdobyciu tytułu Mistrza Polski. Wiosną niebiesko-białych czekają m.in. trudne wyjazdy do Szczecina, Białegostoku, Wrocławia (tylko 2 triumfy od 2010 roku), Lublina, Radomia czy do Warszawy, być może gdzieś jako pierwsi stracimy gola, a taka sytuacja nie może od razu oznaczać wyroku w postaci porażki.
Lech Poznań od sezonu 2017/2018 najlepiej odrabiał straty w rozgrywkach 2021/2022. W mistrzowskim sezonie przegrywaliśmy 0:1 łącznie 12 razy notując przy tym wyniku bilans 4-4-4. Od tamtej pory udało się odrobić straty w Ekstraklasie jedynie 5 razy z czego 3 razy w ubiegłych rozgrywkach. W poprzednim, nieudanym sezonie zakończonym dopiero na 5. pozycji Lech Poznań umiał odrobić straty jedynie w rundzie jesiennej 2023.
Kolejorz prowadzony jeszcze przez Johna van den Broma odrobił straty i wygrał pomimo przegrywania 0:1 z Piastem Gliwice, Stalą Mielec oraz z Rakowem Częstochowa. Ostatni raz przy Bułgarskiej odrobił straty 28 września 2023 roku (u siebie z Rakowem Częstochowa 4:1), a na wyjeździe 22 lipca 2024 roku z Piastem w Gliwicach 2:1 (1. kolejka rozgrywek).
2024/2025
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 0-0-3
—
2023/2024
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 3-2-8
—
2022/2023
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 2-6-7
—
2021/2022
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 4-4-4
—
2020/2021
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 1-5-7
—
2019/2020
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 0-8-5
—
2018/2019:
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 1-3-13
—
2017/2018:
Bilans przy przegrywaniu 0:1: 2-2-9
—
* – wliczone są mecze w ligowe
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)