19-letni Bastian Pedersen od dawna wyróżnia się na tle swoich rówieśników. Duńczyk to między innymi wicemistrz Europy U19 sprzed roku, a w tym sezonie świetnie spisuje się w polskich rozgrywkach ligowych. Wypożyczony do Ultrapur Startu Gniezno bratanek Nickiego Pedersena jest w tym roku jednym z najlepszych zawodników Krajowej Ligi Żużlowej oraz U24 Ekstraligi. Nic więc dziwnego, iż to właśnie on jest poważnym kandydatem do przyszłorocznego składu PRES Toruń.
Torunianie muszą dokonać jednej personalnej zmiany w swoim zestawieniu, bo wraz z końcem sezonu zawodnikiem U24 przestaje być Jan Kvěch. Czech na pewno zmieni klub, a zastąpić może go zarówno Polak, jak i obcokrajowiec. Od dłuższego czasu głównym faworytem do przejęcia pałeczki po Kvěchu wydawał być się właśnie Pedersen, ale niedawno w środowisku zaczęły pojawiać się głosy sugerujące, iż w przyszłym sezonie Duńczyk zamiast rzucać się na głęboką wodę, wolałby jeździć w Metalkas 2. Ekstralidze, a konkretnie w Moonfin Malesie Ostrów Wielkopolski.
Do takiego transferu jednak nie dojdzie, co potwierdził sam zainteresowany. – Te plotki nie były prawdziwe. Nie mam jeszcze ostatecznego planu na sezon 2026, ale z Ostrowem nie rozmawiałem – odpowiedział na nasze pytanie Bastian Pedersen.
Dla toruńskiej drużyny najlepsza byłaby realizacja scenariusza, w którym to Duńczyk po powrocie z wypożyczenia od razu wchodzi do jej składu na najbliższy sezon. Wówczas „Anioły” miałyby gotowe całe podstawowe zestawienie na 2026 rok. Trzon formacji seniorskiej w postaci Emila Sajfutdinowa, Patryka Dudka, Roberta Lamberta i Mikkela Michelsena już dawno zabezpieczono. Z kolei Antoni Kawczyński i Mikołaj Duchiński pokazują na tyle duży potencjał, iż szukanie nowych juniorów byłoby bezzasadne.
Bastian Pedersen w U24 Ekstralidze
