Wąsek, Stoch i Zniszczoł odlecieli w Planicy! Przepięknie

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Borut Zivulovic


Słowenia, Słowenia i... Słowenia. Tak można opisać podium serii próbnej przed ostatnim konkursem sezonu 2024/25 Pucharu Świata w skokach narciarskich. W Planicy najlepszy okazał się w niej Domen Prevc, który poleciał 238 metrów, wyprzedzając rodaków Anże Laniska i Timiego Zajca. Z Polaków najlepszy był Paweł Wąsek, mimo iż to nie on oddał najdłuższy lot spośród naszych reprezentantów.
Zima ma dla fanów skoków dwa zakończenia. Kalendarzowe, to już było, i oficjalne, czyli to w dniu ostatniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Dziś jest ten dzień. Zgodnie z tradycją najlepszych trzydziestu skoczków kończącego się sezonu przystąpi do rywalizacji w niedzielnym konkursie w Planicy. A przynajmniej najlepszych trzydziestu, który zdecydowali się przystąpić do rywalizacji, bo z wiadomych przyczyn brakuje norweskiej czołówki, a z własnej woli w konkursie nie wystąpi Niemiec Philipp Raimund.


REKLAMA


Zobacz wideo Polscy skoczkowie mają nowego trenera. Thurnbichler się pożegnał


Ostatni taki konkurs Thurnbichlera
Pośród skoczków biorących udział w konkursie znalazło się pięciu Polaków, czyli Jakub Wolny, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł i oczywiście lider naszej kadry Paweł Wąsek. To także ostatni konkurs pod wodzą Thomasa Thurnbichlera, którego po sezonie w roli trenera kadry A zastąpi Maciej Maciusiak.


Stoch i Zniszczoł latali jak natchnieni. Ale najlepszy z Polaków i tak Wąsek
Zawody w Słowenii poprzedziła oczywiście seria próbna. jeżeli chodzi o naszych reprezentantów, kapitalny lot oddał w niej Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski poleciał aż 231 metrów, co pozwoliło mu wysłuchać legendarnej piosenki "Planica, Planica" odgrywanej, gdy ktoś poleci za 230. metr oraz zająć 16. miejsce. Bardzo solidnie jak na swoje lotnicze warunki spisał się też ostatecznie 21. Dawid Kubacki (212 m). Za to Jakub Wolny jako jeden z nielicznych nie doleciał do 200. metra (195,5 m i 26. miejsce).


Stoch nie okazał się najlepszym z Polaków w serii próbnej. Tym bowiem był Paweł Wąsek, który uzyskał co prawda "tylko" 222,5 metra, ale z belki ustawionej o cztery stopnie niżej, co dało mu 10. lokatę. Najdalej z Polaków poleciał Aleksander Zniszczoł, który zanotował aż 234,5 metra. Uczynił to jednak z wyższej belki i niezłych warunkach, w efekcie czego zajął dopiero 19. miejsce.
Słoweńcy bawią się po swojemu
o ile chodzi o ścisłą czołówkę, w serii próbnej karty rozdali Słoweńcy. Wygrał ją zdobywca Małej Kryształowej Kuli za loty Domen Prevc, który z nisko ustawionego rozbiegu (10. belka) i tak poleciał aż 238 metrów. Podium uzupełnili jego rodacy Anże Lanisek i Timi Zajc (244 m, najdłuższy lot próbnej). Początek konkursu o 9:30.


Wyniki serii próbnej przed niedzielnym konkursem:


1. Domen Prevc (Słowenia) - 238 m, 218,3 pkt
2. Anże Lanisek (Słowenia) - 230,5 m, 203,3 pkt
3. Timi Zajc (Słowenia) - 244 m, 199,8 pkt
4. Daniel Tschofenig (Austria) - 239 m, 199,5 pkt
5. Andreas Wellinger (Niemcy) - 222 m, 190,7
...
10. Paweł Wąsek (Polska) - 222,5 m, 180,1 pkt
16.Kamil Stoch (Polska) - 231 m, 171,2 pkt
19. Aleksander Zniszczoł (Polska) - 234,5 m, 166,4 pkt
21. Dawid Kubacki (Polska) - 212 m, 153,4 pkt
26. Jakub Wolny (Polska) - 195,5 m, 137,3 pkt