Początek kadencji Thomasa Thurnbichlera w polskich skokach zwiastował sukcesy, ale z czasem sytuacja się komplikowała. Dawid Kubacki w posezonowej rozmowie podsumowuje trzyletnią współpracę z Austriakiem, wskazując na brak konsekwencji, utraconą cierpliwość i potrzebę zmian. – Umawialiśmy się, a na drugi dzień wszystko było inaczej” – mówi 35-latek.