W Serbii zawrzało po meczu w Lidze Narodów. Piszą o skandalu

2 godzin temu
Zdjęcie: fot. screen tv


Do czerwoności rozgrzał Serbów transparent, który pojawił się na wtorkowym meczu Ligi Narodów Kosowo - Cypr (3:0). O co chodzi? O szpilę w stronę Serbii, a ukłon w stronę Albanii zrobiony przez kibiców gospodarzy. "Haniebny transparent kibiców tzw. Kosowa" - pisał portal sport.alo.rs.
Od lat wiadomo, iż sytuacja w byłej Jugosławii jest bardzo napięta. Dotyczy to ostatnio Serbii i Kosowa. Drugi z tych państw odłączył się od Serbii i ogłosił niepodległość 17 lutego 2008 roku, z czym wielu Serbów ciągle nie może się pogodzić i nie uznaje niepodległości ustanowionej przez Kosowian.


REKLAMA


Zobacz wideo Tylko tak można ocenić reprezentację Polski Michała Probierza. „Kibice zapominają."


Prowokacyjny baner podczas meczu Ligi Narodów. Burza w Serbii
Kolejny rozdział do tej historii został napisany przy okazji wtorkowego meczu Kosowa z Cyprem w Dywizji C Ligi Narodów. Gospodarze nie dali szans rywalom i wygrali 3:0 po trafieniach Amira Rrahmaniego w pierwszej połowie oraz Ermala Krasniqiego i Emira Sahitiego w drugiej części gry.
O tym spotkaniu napisały także serbskie media, ale nie skupiły się na samym przebiegu meczu, a na tym, co wydarzyło się na trybunach. Otóż pojawił się tam baner, na którym Kosowo było w barwach Albanii. "Marzenie każdego, nasza rzeczywistość" - głosił napis.


Baner na meczu Kosowo - Cypr fot. X @kosovanfooty_EN


W Serbii odczytano to oczywiście jako wyraz sympatii względem Albanii. "'Pokazaliśmy, iż to jest ziemia Albańczyków" [tak baner interpretują Serbowie - przyp. red.]. Haniebny transparent kibiców tzw. Kosowa. Zamiast potępienia, gloryfikują ich!" - grzmiał portal sport.alo.rs. W całym tekście używany był niezmiennie zwrot "tzw. Kosowo".


Zaszłości dotyczące Albanii i Serbii nie są żadną tajemnicą i są wynikiem szeregu wydarzeń historycznych i politycznych. Albańczycy uznają niepodległość Kosowa, a Serbowie nie. Do tego m.in. w czasie wojny w Jugosławii Serbia stosowała represje wobec albańskich Kosowian, co zagęściło relacje obu krajów.
Całą akcję Serbowie nazywają "nową prowokacją fanów tzw. Kosowa". Zdaniem portalu transparent pojawił się na meczu dlatego, iż Cypr "nie uznaje niepodległości południowej prowincji serbskiej". Dodano, iż po interwencji ochrony i spikera transparent został zwinięty.


"Oczekiwana jest także reakcja UEFA, która ma zerową tolerancję dla haseł o treści politycznej. Dlatego można się spodziewać, iż związek piłki nożnej tzw. Kosowa zostanie ukarany za ten incydent" - podsumowano.
Serbowie dobrze wiedzą, co to znaczy zostać ukaranym przez UEFA. Tamtejszy związek otrzymał karę podczas Euro 2024 za m.in. "przekazywania prowokacyjnego komunikatu, nieodpowiedniego dla wydarzenia sportowego". Chodziło najprawdopodobniej o wywieszenie rosyjskich flag, co mogło zostać odebrane jako prowokacja na tle politycznym.
Idź do oryginalnego materiału