Lewandowski do Barcelony przybył w 2022 roku. Od tego momentu rozegrał dla klubu 147 spotkań, w których zdobył 101 goli i zaliczył 20 asyst. Owszem, może ostatnio mówi się coraz głośniej o tym, iż Hansi Flick powinien bardziej rotować Polakiem, oszczędzając go na najważniejsze mecze, jednak 36-latek bez wątpienia okazał się transferowym strzałem w dziesiątkę. Człowiekiem, z którego młodsi koledzy mogą brać przykład, ale też takim, który sam wiele się od nich uczy. Tę synergię podkreślił w wywiadzie, którego udzielił BBC.
REKLAMA
Zobacz wideo Sensacyjny powrót do reprezentacji Polski?! Jan Urban: Nie wahałbym się
Wyjątkowe słowa Lewandowskiego o legendzie. "Dzięki niemu Barca jest dziś tym, czym jest"
W tej samej rozmowie Polak zdecydował się pochwalić nieoczywistą postać, a mianowicie Xaviego Hernandeza. Fani "Dumy Katalonii" wprawdzie uwielbiali go jako piłkarza, ale do Xaviego - trenera żywili już stosunek ambiwalentny.
- Był dla mnie bardzo istotną osobą, przez pierwsze kilka miesięcy kiedy przybyłem do Barcelony, a także później. Grałem przeciwko niemu jako zawodnik, a potem został moim trenerem. Starałem się mu pomóc i zobaczyłem, iż ma w sobie coś wyjątkowego, co czyni go świetnym szkoleniowcem. To, co zrobił dla klubu w tym trudnym czasie, było wspaniałą pracą. Czasami ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, ale myślę, iż on kocha ten klub. To również dzięki niemu Barca jest tym, czym jest dzisiaj - powiedział Lewandowski.
W istocie Polak pierwsze mistrzostwo Hiszpanii w debiutanckim sezonie wywalczył właśnie pod wodzą Hiszpana. Ten zaś pracę w klubie rozpoczął kilka miesięcy wcześniej, obejmując rozbity zespół po Ronaldzie Koemanie.
Jednak kolejny rok w wykonaniu drużyny prowadzonej przez Xaviego okazał się ogromnym rozczarowaniem. Zespół poniósł porażkę na każdym froncie, a jego szkoleniowiec był oskarżany o brak pomysłu na grę, sensownego planu B czy słabą odporność na presję. Ostatecznie w maju 2024 roku został zwolniony, co większość fanów odebrała z poczuciem ulgi. Xavi pokazał bowiem, iż jeszcze trenersko nie dorósł do prowadzenia tak wielkiego projektu, jak zespół FC Barcelony.
Mimo takiego rozstania z klubem, Lewandowski bardzo ciepło pożegnał swojego pierwszego szkoleniowca w Hiszpanii. "To był wielki zaszczyt grać dla Twojej drużyny, Xavi! Barca ma wyjątkową historię, której jesteś częścią na zawsze. Jestem dumny, iż jeden niesamowity rozdział mojej historii w tym wspaniałym klubie został napisany razem z Tobą" - napisał wówczas Polak w mediach społecznościowych.