Czerczesow robi furorę w Rosji. "Jest niewygodny"

3 godzin temu
Stanisław Czerczesow, były trener Legii Warszawa, wrócił do Rosji w wielkim stylu. Achmat Grozny pod jego wodzą przegrał tylko jeden mecz, a dziennikarze zwracają uwagę na to, jak wielki wpływ doświadczony szkoleniowiec ma na swój zespół. Padły ważne słowa.
Stanisław Czerczesow jest dobrze znany kibicom Legii Warszawa. Rosyjski trener prowadził Wojskowych co prawda przez niecały sezon (lata 2015-2016), ale zdobył z zespołem mistrzostwo Polski i krajowy puchar. Zrobił, co do niego należało, a później był m.in. selekcjonerem reprezentacji Rosji, którą prowadził na mistrzostwach świata w 2018, docierając z nią do ćwierćfinału.


REKLAMA


Zobacz wideo Były sędzia ekstraklasowy o systemie VAR: Żałuję, iż nie miałem tego narzędzia i nie mogę naprawić błędów


Czerczesow robi furorę. Piękna seria w lidze
62-latek wrócił niedawno do Rosji po nieudanej przygodzie z reprezentacją Kazachstanu. W swojej ojczyźnie został szkoleniowcem Achmatu Grozny, który po trzech kolejkach ligowych miał na koncie zero punktów. Dziennikarze serwisu sports.ru przeprowadzili analizę na temat występów ekipy z Groznego.
"Drużynę zgubiły słabe wykończenie akcji i częste błędy w obronie" - napisano o grze drużyny pod wodzą poprzedniego szkoleniowca Ołeksandra Storożuka. Achmat grał przyzwoicie, ale punktów z tego nie było, stąd atmosfera wokół klubu stała się nerwowa.
Tymczasem po przyjściu Czerczesowa Achmat był niepokonany w siedmiu meczach z rzędu. W tym czasie zdobył 15 punktów (cztery zwycięstwa i trzy remisy). Porażka nadeszła dopiero w sobotę, kiedy pogromcą Achmata okazał się FK Krasnodar. Gdyby stworzyć tabelę ligi rosyjskiej od momentu objęcia drużyny przez byłego trenera Legii, to zajmowałaby drugie miejsce, przegrywając tylko z CSKA Moskwa (16 "oczek").


Tak gra Achmat Grozny pod wodzą Czerczesowa
W przeszłości trener urodzony w Ałagirze dał się poznać jako osoba, która potrafi wyciągać sporo jakości ze swoich podopiecznych. I tak też wygląda sytuacja w jego nowym miejscu pracy.


Piłkarze z Groznego muszą ciężko pracować w obronie. Nie jest zaskoczeniem, iż to przeciwnicy dłużej utrzymują się przy piłce, ale gdy ta dostanie się pod nogi graczy Czerczesowa, to doskonale potrafią to wykorzystać.
"Przede wszystkim nowy trener zastąpił ofensywny zapał niezawodnością w obronie. Pod jego wodzą Achmat ma najmniej posiadania piłki ze wszystkich drużyn w lidze, rzadziej penetruje pole karne i stwarza mniej sytuacji, ale lepiej wykańcza akcje" - czytamy na portalu sports.ru w artykule opublikowanym jeszcze przed spotkaniem z Krasnodarem.
"Styl Achmata jest niewygodny dla czołowych drużyn - pozbawia przeciwnika przestrzeni i wyprowadza ostre kontrataki" - dodano.
Czytaj także: Niemiecki gwiazdor skończył karierę w wieku 29 lat. Nie do wiary, co teraz robi


Pod wodzą Czerczesowa Achmat awansował na 9. miejsce w lidze rosyjskiej. W tym momencie strata do podium wynosi zaledwie pięć punktów.
Idź do oryginalnego materiału