4 godzin temu
Według Maxa Verstappena Red Bull podjął zbyt pochopne decyzje w sprawie wyboru jego partnerów zespołowych. W szczególności mowa o Liamie Lawsonie.
W Red Bullu w okresie 2025 jeździło 3 kierowców – Max Verstappen przejechał oczywiście cały sezon, ale u jego boku zaszła zmiana – Yuki Tsunoda wszedł za Liama Lawsona po zaledwie dwóch rundach sezonu. Wiele osób postrzegało tę zmianę za przedwczesną.
Max deklaruje, iż koniec końców nie dba za bardzo o to, kto jest jego partnerem zespołowym, jednak uważa, iż niezależnie od tego, kto nim jest, powinien dostać odpowiednią szansę i mieć warunki na pokazanie się. Odniósł się tym samym do zwolnienia Liama Lawsona na początku 2025 roku.
“Koniec końców nie zależy mi na tym, obok kogo jeżdżę, ale dwa wyścigi jako kolega z ekipy… nie zgadzałem się z tym wtedy” – mówi Max Verstappen.
“Zabijasz tym samym czyjeś szanse w topowym zespole. Muszę jednak powiedzieć, iż Liam bardzo dobrze odbudował się w Racing Bulls. Można powiedzieć: Zostawcie to tak, jak jest, ale dwa wyścigi to było zdecydowanie zbyt wcześnie by podjąć taką decyzję” – dodaje kierowca Red Bulla.
W przyszłym roku Verstappen będzie miał kolejnego partnera z zespołu – Isacka Hadjara, który świetnie spisał się w RB w minionym sezonie, zgarniając podium. Może być mu jednak łatwiej ze względu na całkowicie nowy bolid.
Na podstawie: racingnews365.com
