
Johnny Walker (22-9) skończył przed czasem Mingyanga Zhanga (19-8) w walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 115 w Szanghaju.
Walker już na samym początku pojedynku ruszył do nóg rywala. Ten ruch okazał się błędem, gdyż momentalnie wylądował a plecach. Zhang odpuścił jednak parter i pozwolił przeciwnikowi wstać. Chińczyk zadał kilka ciosów, ale wpadł w klincz. Walker na rozerwaniu próbował jeszcze efektownie zaatakować kolanem. Zaskakująco dobry początek pojedynku w wykonaniu Brazylijczyka.
Zhang korzystał z niskich kopnięć. W pewnm momencie tym samym odpowiedział Walker. Reprezentant gospodarzy prawdopodobnie doznał kontuzji. Brazylijczyk momentalnie to wykorzystał i ruszył by dobić rywala. Po serii ciosów sędzia nie miał wyjścia i przerwał walkę.
JOHNNY WALKER BS ZHANG #ufc #johnnywalker #walker #UFC319 #ufc320 #china #ufcchina pic.twitter.com/kOiuUloQyN
— Nopropaganda (@NopropagandaTV) August 23, 2025