Mateusz Gamrot wykorzystał medialną wymianę zdań Armana Tsarukyana i Paddy’ego Pimbletta, by raz jeszcze rzucić wyzwanie byłemu rywalowi.
Były podwójny mistrz KSW wciąż czeka na pojedynek. Popularny „Gamer” po przegranej z Danem Hookerem wyzywał już na pojedynek Paddy’ego Pimbletta, chcąc zmierzyć się z nim w Londynie. Ten jednak zrugał Polaka, a w ten weekend podczas UFC 314 zmierzy się z Michaelem Chandlerem.
Wszystkie walki z karty walk tego wydarzenia obstawicie na stronie i w aplikacji bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.
TYP | KURSY | BUKMACHER |
Alexander Volkanovski – Diego Lopes | 1.69 – 2.17 | Fortuna |
Paddy Pimblett – Michael Chandler | 1.68 – 2.19 | Fortuna |
Mateusz Gamrot wyzwał Armana Tsarukyana
Paddy „The Baddy” często wypowiada się o zawodnikach, z którymi choćby w tej chwili nic go nie łączy. Nie inaczej było w rozmowie z Full Send MMA, gdzie w mocnych słowach wypowiedział się o Tsarukyanie. Przy tej okazji poddał pod wątpliwość jego kontuzję, która wyeliminowała go z walki mistrzowskiej.
Arman ostro odgryzł się Pimblettowi, komentując jego wypowiedzi na portalu X (dawniej Twitter).
– Powiedział gość, który dostał najłatwiejszą drogę do czołówki UFC, tylko dlatego, iż ma śmieszny akcent i tanią fryzurkę na Beatlesa. Zobaczymy, czy mnie wyzwiesz, jak wygrasz. Zobaczymy wtedy, kto narobi w gacie, gdy spotkamy się w oktagonie, klaunie.
Na ten wpis Tsarukyana zareagował z kolei Mateusz Gamrot, który oprócz wbicia szpilki w Pimbletta jasno zasugerował, iż czeka na rewanż z reprezentującym Armenię Rosjaninem!
– Przestań szukać łatwych walk, zwłaszcza z takim klaunem. Bez ambicji nie zostaniesz mistrzem. Masz szansę na rewanż, więc ją zaakceptuj – napisał Polak.
Panowie spotkali się w pamiętnym main evencie blisko trzy lata temu. Wówczas „Gamer” zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów. Mateusz został dopiero drugim w UFC zawodnikiem, który pokonał Tsarukyana.
„Ahalkalakets” wycofując się z UFC 311 na ostatnią chwilę podpadł Danie White. Sternik największej organizacji MMA na świecie dał wszystkim do zrozumienia, iż Arman musi ponownie ugruntować swoją pozycję jako pretendent numer 1. Rewanż z Gamrotem zdaje się być bardzo sensowną opcją, gdyż da mu możliwość na zmazanie jednej z przegranych.
Stop looking for easy fights, especially with a clown. Without ambition you will never be a champion, you got a chance to get revenge so accept it https://t.co/Z2I6TAcY3V
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) April 8, 2025