UFC 321: Umar Nurmagomedov zdominował zapaśniczo Bautistę i pewnie zwyciężył

Umar Nurmagomedov (19-1) pewnie pokonał Mario Bautistę (16-3) podczas gali UFC 321 w Abu Dhabi.

Nurmagomedov przechwycił pierwsze kopnięcie rywala i momentalnie złapał przeciwnika. Bardzo ładnym rzutem przeniósł walkę do parteru. Tam Bautista miał swoją szansę łapiąc za stopę rywala. Przez moment wydawało się, iż może mu to przynieść zwycięstwo. Rosjanin zdołał jednak wyswobodzić się i przejął kontrolę. Niedawny pretendent był bardzo aktywny w parterze. Udało mu się też zajść za plecy rywala.

Drugą rundą Bautista zaczął mocnym kolanem, które wstrząsnęło Nurmagomedovem. Rosjanin otrząsnął się jednak i po kilkudziesięciu sekundach obalił rywala. Zawodnik, który niedawno walczył o pas wagi koguciej był zdeterminowany by skończyć przeciwnika. Nurmagomedv zaszedł za jego plecy. Bautista zdołał jednak odwrócić pozycję a potem zawodnicy wrócili do stójki. Po chwili wymian Rosjanin ponownie przewrócił oponenta. I tym razem Amerykanin zdołał jednak uwolnić się wrócić na nogi. To był zdecydowanie płaszczyzna, w której czuł się znacznie lepiej.

W trzeciej rundzie oglądaliśmy sporo kopnięć z obu stron. Nurmagomedov dokładał do tego jeszcze solidny boks. Po upływie niemal półtorej minuty zdecydował się zaś po raz kolejny na obalenie. Bautista podniósł się, ale wciąż był kontrolowany w klinczu pod siatką przez byłego pretendenta. Nurmagomedov zaciągnął go raz jeszcze do parteru, gdzie znalazł się też w pozycji bocznej. Amerykanin podnosił się, ale miał ogromny problem z nieustanną presją zapaśniczą Nurmagomedova.

Rosjanin wygrał zdecydowanie na kartach punktowych u wszystkich sędziów (3x 30-27) i ma na koncie już 7 zwycięstw w 8 walkach dla UFC. Przegrał jedynie niedawny pojedynek mistrzowski z Dvalishvilim.