Michael Bisping mocno o Merabie Dwaliszwilim. „On nie szanuje tego sportu”

3 godzin temu


Michael Bisping uważa, iż Merab Dwaliszwili nie ma szacunku do dyscypliny, którą uprawia.

Podczas październikowego UFC 320 Merab Dwaliszwili udowodnił, iż jest jednym z najlepszych mistrzów w historii UFC. Gruzin w przekonującym stylu pokonał na pełnym dystansie Cory’ego Sandhagena. Tym samym po raz trzeci obronił pas mistrzowski w kategorii do 61 kilogramów.

„The Machine” nie spoczywa jednak na laurach. 6 grudnia na UFC 323 Merab Dwaliszwili stoczy swoją kolejną – już czwartą w tym roku – walkę. Jego rywalem będzie Petr Yan. o ile walka odbędzie się zgodnie z planem, to Gruzin zostanie pierwszym mistrzem UFC, który w danym roku czterokrotnie obroni pas.

Według Michaela Bispinga tak duża intensywność nie jest niczym dobrym dla profesjonalnego zawodnika. Były mistrz UFC, a w tej chwili komentator, stwierdził nawet, iż największym wyzwaniem dla Gruzina może okazać się on sam. Ponadto dodał, iż jego zdaniem Dwaliszwili nie ma szacunku do tego sportu.

Petr Yan to jego następny rywal i będzie to oczywiście bardzo wymagające starcie. Ale co ważniejsze, jego największym przeciwnikiem może być on sam, ponieważ walczy co kilka miesięcy, a jak mówiliśmy wcześniej, obozy treningowe i styl, jaki ma, fakt, iż dochodzi do decyzji sędziowskich, no cóż, w pewnym momencie się wypalisz i jego największym przeciwnikiem może być po prostu on sam. On nie szanuje tego sportu i wyzwań.

ZOBACZ TAKŻE: Muslim Tulshaev powiedział nie UFC! Gwiazda KSW nie dała się skusić

Merab Dwaliszwili (21-4) ostatni raz w oktagonie UFC pojawił się zaledwie trzy tygodnie temu. W drugim najważniejszym starciu UFC 320 Gruzin wygrał jednogłośną decyzją z Corym Sandhagenem. „The Machine” może pochwalić się serią czternastu zwycięstw z rzędu.

Idź do oryginalnego materiału