Iga Świątek wciąż pozostaje w kryzysie. W jego przezwyciężeniu nie pomogły choćby korty ziemne, na których w przeszłości odnosiła największe sukcesy. W tym sezonie na tej nawierzchni trofeum wygrać się nie udało. Bez tytułu jest już od roku. Teraz przed nią najmniej lubiana część rywalizacji, a więc gra na kortach trawiastych. W seniorskiej karierze jeszcze nigdy tam nie zwyciężyła. Na Wimbledonie najdalej dotarła do ćwierćfinału (2023). W tym roku na pewno będzie chciała przełamać złą passę. A dodatkową motywacją mogą być... wielkie pieniądze.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki o kryzysie psychicznym Igi Świątek: Ta sytuacja weszła jej mocno do głowy
Jest o co walczyć w tym roku! Wimbledon oferuje rekordowe pieniądze. Świątek i spółka przed wielką szansą
Wimbledon wystartuje 30 czerwca, ale już teraz organizatorzy ujawnili pulę nagród. I ta jest rekordowa. Na wynagrodzenia dla tenisistów przeznaczonych zostanie aż 53,5 mln funtów. To wzrost o siedem procent w porównaniu do poprzedniej edycji. Co za tym idzie, wzrosną również nagrody za awans do poszczególnych rund.
Już za sam udział w głównej drabince Świątek i inni zarobią aż 60 tysięcy funtów, co w przeliczeniu na polską walutę daje ponad 330 tysięcy zł. jeżeli uda jej się obronić punkty za poprzedni sezon, a więc dotrzeć do trzeciej rundy, wówczas zarobi ponad 760 tysięcy złotych. Ale z pewnością aspiracje Polki są większe i to mimo dość słabych wyników na trawie w przeszłości. Celem, jak dla wszystkich, kto bierze udział w turnieju, jest tytuł. A za niego tegoroczny triumfator zgarnie aż trzy mln funtów, czyli ponad 15 mln zł.
Zobacz też: Rywalki Świątek nagle zaczęły o niej mówić. "Jest tak wybuchowa".
Nagrody pieniężne na Wimbledonie 2025 (rywalizacja singlowa):
Kwalifikacje:
I runda - 15 500 funtów (ok. 78 tys. zł)
II runda - 26 tys. funtów (ok. 130 tys. zł)
III runda - 41 500 funtów (ok. 208 tys. zł)
Turniej główny:
I runda - 66 tys. funtów (ok. 331 tys. zł)
II runda - 99 tys. funtów (ok. 496 tys. zł)
III runda - 152 tys. funtów (ok. 762 tys. zł)
IV runda - 240 tys. funtów (ok. 1,2 mln zł)
ćwierćfinał - 400 tys. funtów (ok. 2 mln zł)
półfinał - 775 tys. funtów (ok. 3,9 mln zł)
finalista - 1,5 mln funtów (ok, 7,6 mln zł)
zwycięzca - 3 mln funtów (ok. 15 mln zł).
Wimbledon potrwa do 13 lipca. Tytułu w męskiej rywalizacji będzie bronić Carlos Alcaraz, który przed rokiem dość łatwo rozprawił się w finale z Novakiem Djokoviciem. Z kolei wśród pań o drugi tytuł z rzędu walczyć będzie Barbora Krejcikova. W poprzednim sezonie w decydującym starciu pokonała Jasmine Paolini.