Trump przekroczył granice. Wyciekły jego żądania

2 godzin temu
Gdy Donald Trump został uhonorowany pokojową nagrodą FIFA podczas ceremonii losowania grup mistrzostw świata 2026, w mediach zawrzało. Kontrowersyjny prezydent Stanów Zjednoczonych otrzymał medal oraz okazałe trofeum. "The Times" ujawnił absurdalne żądania polityka.
Otwarcie gali, podczas której odbyło się losowanie grup przyszłorocznego mundialu, przyniosło ogrom kontrowersji. FIFA po raz pierwszy w historii zdecydowała się przyznać pokojową nagrodę, którą co roku ma otrzymywać "osoba podejmująca wyjątkowe i nadzwyczajne działania na rzecz pokoju, przez co jednoczy ludzi na całym świecie". Pierwszym laureatem został prezydent USA, Donald Trump.

REKLAMA







Zobacz wideo Niecodzienne zajęcie komentatorów piłkarskich. "Pulsujący od afrykańskich wokali"



Sposób wybrania laureata sprawił jednak, iż pojawiły się pytania wobec całego procesu. Jak oceniła dyrektorka ds. inicjatyw globalnych w Human Rights Watch, Minky Worden, najprawdopodobniej Trump był jedynym nominowanym.
- Nie otrzymaliśmy od FIFA odpowiedzi z wyjaśnieniem tego procesu. Można by to uznać za wskazówkę, iż żadnego procesu nie ma, nie ma innych nominowanych, nie było żadnego jury - stwierdziła cytowana przez stację CNN.


Ta sama stacja przypomniała również o zażyłych relacjach prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej, Gianniego Infantino z Donaldem Trumpem. "Nie wydaje się przypadkiem, iż FIFA stworzyła własną nagrodę pokojową właśnie w tym roku i wręcza ją w Waszyngtonie - zaledwie kilka minut drogi od Białego Domu. Dzień przed ogłoszeniem nagrody Infantino napisał na Instagramie, iż Trump zdecydowanie na nią zasługuje" - czytamy w serwisie "cnn.com".
Trump mówił o zaszczycie. Za kulisami jednak przedstawił żądania. Absurd
- To naprawdę jeden z największych zaszczytów w moim życiu. Ocaliliśmy miliony, miliony istnień. To, iż mogliśmy to zrobić, tak wiele różnych wojen, które udało się zakończyć, a w niektórych przypadkach powstrzymać tuż przed ich rozpoczęciem, wspaniale było doprowadzić to do końca - stwierdził Trump na scenie, odbierając medal oraz okazałe trofeum. Jak się jednak okazuje, nie był z niego zadowolony.



Brytyjski "The Times" ujawnił rozmowy, które były prowadzone za kulisami ceremonii. Biały Dom jeszcze przed galą przedstawił żądania Trumpa w sprawie trofeum. "Chciał, aby było przynajmniej tej wysokości, co puchar za mistrzostwo świata (36 centymetrów). I trochę większe" - czytamy. Jak można było zauważyć - to życzenie zostało spełnione.
Dziennik przypomina również, iż zwycięzca Pokojowej Nagrody Nobla otrzymuje tylko medal. Trump oprócz niego dostał i trofeum, i certyfikat. Ponadto chciał, aby dwóch żołnierzy US Marines stanęło u jego boku w trakcie ceremonii. FIFA odrzuciła tę propozycję, ale zgodziła się na to, aby żołnierze wnieśli nagrodę do sali.
To kolejny raz, kiedy prezydent USA przekracza granice absurdu przed współorganizowanym przez Stany Zjednoczone przyszłorocznym mundialem. Impreza rozpocznie się 11 czerwca 2026 roku w Meksyku i potrwa do 19 lipca. Trzecim z organizatorów jest Kanada.
Zobacz też: Znany komentator odpalił bombę. "Piłem z tańczącym Lewandowskim"
Idź do oryginalnego materiału