Za Norbertem Krakowiakiem bardzo trudny sezon. Już podczas pierwszego treningu zaliczył upadek, który zaważył na całym roku startów. W jego wyniku doszło do zwichnięcia barku, przez co żużlowiec potrzebował pomocy lekarskiej. Problemy z barkiem ciągnęły się przez kolejne miesiące, a teraz zawodnik będzie musiał poddać się operacji, by wrócić do pełni sił i poprawić swoje wyniki na torze.
Po wspomnianym upadku Krakowiak miał bardzo ciężkie wejście w sezon. Zauważyli to także działacze Moonfin Malesa Ostrowa Wielkopolskiego, którzy po dwóch słabych meczach Krakowiaka zdecydowali się skontaktować z Grzegorzem Walaskiem i pozyskać go na dalszą część sezonu. Ekipa z Ostrowa przez cały sezon była nękana urazami, co także odbiło się na wynikach drużyny. Pod koniec sezonu trener Kamil Brzozowski miał do dyspozycji większość zawodników, a zespół utrzymał się w Metalkas 2. Ekstralidze.
Po zakończeniu sezonu na social mediach Krakowiaka mogliśmy zobaczyć, iż zawodnik ma nową pasję, którą jest bieganie. W najnowszym poście pochwalił się przebiegnięciem 10 kilometrów w czasie poniżej 40 minut, co jest nie lada wyczynem. W komentarzach posypały się gratulacje. We wspomnianym poście przekazał także, iż teraz czeka go spadek formy fizycznej z uwagi na zaplanowaną w czwartek operację.
W sezonie 2025 Krakowiak wystąpił w ośmiu meczach, uzyskując średnią 1.441 punktu na bieg. Najlepszy występ zanotował w Łodzi, gdzie zdobył 11 punktów i bonus. Wiadomo już jednak, iż w Ostrowie Wielkopolskim nie zobaczymy go w przyszłym roku – klub ma kompletną kadrę. Dotychczas nazwisko Krakowiaka nie pojawiało się w kontekście drużyn Metalkas 2. Ekstraligi, a miejsc w tej lidze jest coraz mniej. Niewykluczone więc, iż zawodnik zdecyduje się na starty w Krajowej Lidze Żużlowej.
