Bastian Pedersen dodawał kolorytu w Krajowej Lidze Żużlowej. 19-letni Duńczyk zdecydowanie idzie tropem swojego wujka, a choćby ojca. Nie dość, iż jest nieustępliwy podczas walki na torze, to do tego potrafi pokazać przysłowiowe pazury. Przekonał się o tym Emil Breum podczas meczu Ultrapur Startu Gniezno z Lokomotivem Daugavpils. Jednakże co na torze, pozostaje na nim. Poza nim Pedersen również słynie z celnych uwag, szczególnie po meczach ligowych. Niespodziewanie Bastian będzie reprezentował barwy Bayersystem GKM-u Grudziądz w okresie 2026, po tym jak został wypożyczony z PRES Grupa Deweloperska Toruń.
Trudny charakter Pedersena
Ważną zmianą w stajni Bastiana było przejście na silniki Ashley’a Hollowaya. Ponadto dokonał on ważnych zmian w swoim zespole, przez co mógł skupić się głównie na jeździe. Początkowo przecież pracował jedynie ze swoim tatą. Kosztowało to go między innymi angaż w lidze brytyjskiej. Trener Robert Kościecha na łamach Gazety Pomorskiej przyznał, iż dobre występy w U24 Ekstralidze przekonały go do parafowania umowy z Pedersenem. Ponadto wcześniejsze opcje – Norick Blödorn, Mathias Pollestad i Jakub Krawczyk stały się nieosiągalne dla grudziądzkiego zespołu. Oczywiście trudny charakter Bastiana to nic nowego, o czym przekonali się działacze toruńskiego zespołu. Dla Roberta Kościechy natomiast to choćby lepiej, iż 19-latek ma swoje zdanie.
– Gdy nie wyszły nam rozmowy z Niemcem, od razu pomyślałem o Pedersenie. Chcieliśmy wcześniej Krawczyka, ale nie na wypożyczenie, chcieliśmy Pollestada, ale nie mogliśmy czekać, aż się wyjaśni sytuacja Stali Gorzów – przyznaje trener. – Bastian ma solidne zaplecze sprzętowe, jest w stajni Ashleya Hollowaya, na naszym torze zdobywał po 14 i 15 punktów w Ekstralidze U24. Trudny charakter? Bastian wie, jaką rolę będzie miał w zespole, a my w parkingu zawsze mamy jasno określone reguły. Rzadko zdarza się u nas jakiś problem, a jak jest, to rozwiązujemy go rozmową w cztery. Zresztą wolę zawodników, którzy mają charakterek i trzeba ich temperować od takich, których ciągle trzeba gdzieś popychać.
Talent z Australii
Beau Bailey od początku miał startować w Fogo Unii Leszno. Zaraz jednak po turnieju w Niemczech, oczekiwania 15-latka znacznie się zmieniły. Doszło do pewnych zgrzytów, przez co Fogo Unia Leszno zmieniła zdanie odnośnie zatrudnienia żużlowca. Betard Sparta Wrocław czy Bayersystem GKM Grudziądz znajdowali się w gronie zainteresowanych młodym talentem z Australii, ale to grudziądzanie byli gotowi zaoferować mu możliwe starty w lidze.
– Jako trener kadry 250 ccm oglądałem Beau od dwóch lat w mistrzostwach świata, także obserwowaliśmy go na campie w Toruniu. To największy talent w swoim pokoleniu w Australii. Zapewnimy mu dobry sprzęt i jego zadaniem jest dalszy rozwój oraz zbieranie doświadczenia. Niewykluczone, ze wypożyczymy go do niższej ligi, ale taka decyzja zapadnie najwcześniej wiosną – podkreśla trener.
Emil Breum, Bastian Pedersen





![Audi odsłania karty w Formule 1. Oto R26 Concept i plan ataku na mistrzostwo [galeria]](https://imagazine.pl/wp-content/uploads/2025/11/A251817_large.jpg)









